AZS PWSZ Wałbrzych po jesieni (5)
Latem do kadry drużyny dołączyło kilka nowych piłkarek, choć należy wspomnieć iż już ostatniej zimy wałbrzyska drużyna wzmocniła się pod kątem gry w Ekstralidze.
Podczas ostatniego okna transferowego do drużyny dołączyły: Weronika Aszkiełowicz (AZS Wrocław), Katarzyna Konat (Medyk Konin), Agata Sobkowicz (Rolnik Głogówek), Jessica Ludwiczak (Rolnik Głogówek) i Anna Rędzia (UKS SMS Łódź). Najciekawszym transferem było wypożyczenie z Rolnika Głogówek bramkostrzelnej Sobkowicz. 20-letnia napastniczka trzykrotnie zostawała królową strzelczyń I ligi (2015, 2012, 2011). Z drużyny odeszła natomiast Natalia Kowalewska, a kontuzjowana od wiosny jest Kamila Okoń.
W okresie przygotowawczym zespół beniaminka był na obozie w nadmorskim Cetniewie. Podczas miesiąca przygotowań do ligi AZS rozegrał trzy mecze towarzyskie - wszystkie z przyszłymi rywalami. Pierw przegrał z Żaganiu z Mistrzem Polski, Medykiem Konin 1:5. Następnie we Władysławowie pokonał Olimpię Szczecin 3:1 oraz w ostatnim meczu pokonał na własnym boisku AZS Wrocław 1:0.
AZS PWSZ Wałbrzych w rundzie jesiennej (+3 kolejki awansem z wiosny) zgromadził 22 punkty. Wygrał 6 spotkań, 4 zremisował oraz 4 przegrał. Akademiczki z Wałbrzycha dwukrotnie wygrały z GOSiRkami Piaseczno (6:1 i 3:0) i po razie z AZS PSW Biała Podlaska (2:0), KKP Bydgoszcz (1:0), Zagłębiem Lubin (2:0) oraz AZS Wrocław (3:0 walkowerem).
Jesień 2015 okiem AZS PWSZ Wałbrzych
Marcin Gryka, trener: Jestem umiarkowanie zadowolony z tej rundy. Przed sezonem liczyłem, że może uda się zdobyć troszkę więcej punktów, ale w efekcie wypadkowej różnych zdarzeń mamy tyle punktów ile mamy. Proszę zauważyć, że rozegraliśmy 14-meczów a tak naprawdę przez kontuzję to w żadnym meczu nie zagraliśmy w swoim najsilniejszym składzie. Obecnie pracujemy nad tym, aby znaleźć przyczyny i zapobiegać ewentualnym dalszym kontuzjom w rundzie wiosennej. Wracając jeszcze do pierwszej części sezonu to muszę przyznać, że nasze dziewczyny w każdym meczu grały na sto procent swoich możliwości. Naprawdę jestem zadowolony z ich postawy. Mimo paru doświadczonych zawodniczek to zasadniczo i tak mamy młody zespół, który wciąż się ogrywa. Kluby w tabeli są dość ściśnięte, mamy małą stratę do 3. miejsca, ale także niedużą przewagę nad drużynami, które nas gonią. W takim obrazie sytuacji trochę szkoda utraconych punktów w meczach ze Sztormem, Mitechem Żywiec i przede wszystkim remisu zamiast wygranej w Szczecinie.
Strzelczynie bramek(9) - Agata Sobkowicz
(3) - Sofia Gonzales
(2) - Edyta Botor, Małgorzata Mesjasz, Klaudia Miłek
(1) - Aleksandra Bosacka
Czas gry
(najpierw łączny czas gry; w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
1260 (14) - Daria Antończyk
1260 (14) - Aleksandra Bosacka
1123 (14) - Agata Sobkowicz
1097 (14) - Sofia Gonzales
1015 (12) - Małgorzata Mesjasz
1008 (12) - Edyta Botor
1007 (12) - Anna Rędzia
976 (13) - Katarzyna Brzeska
900 (11) - Weronika Aszkiełowicz
881 (11) - Katarzyna Konat
644 (11) - Magdalena Konopka
527 (11) - Aleksandra Lizoń
416 (11) - Jessica Pluta
362 (8) - Daria Pluta
346 (5) - Klaudia Miłek
346 (10) - Karolina Borkowska
341 (10) - Nikola Żurawska
324 (9) - Katarzyna Iwańczuk
027 (3) - Natalia Choińska
026 (1) - Paula Rak
019 (2) - Aleksandra Mazurek
006 (1) - Oliwia Mrozińska
Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym
(14) - Daria Antończyk, Aleksandra Bosacka
(11) - Małgorzata Mesjasz
(10) - Sofia Gonzales
Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki
(8) - Jessica Pluta, Nikola Żurawska
(7) - Karolina Borkowska
(6) - Katarzyna Iwańczuk
Zawodniczki najczęściej schodzące przed końcem meczu
(8) - Katarzyna Brzeska
(6) - Aleksandra Lizoń
(4) - Edyta Botor, Anna Rędzia, Daria Pluta
Najwięcej żółtych kartek
(4) - Anna Rędzia, Jessica Pluta
Czerwone kartki
- brak
Średnia wieku drużyny: 19,8 lat
Najmłodsza zawodniczka: Jessica Pluta (15 lat)
Najstarsza zawodniczka: Daria Antończyk (31 lat)
Najmłodsza strzelczyni: Edyta Botor (16 lat)
Najstarsza strzelczyni: Sofia Gonzales (28 lat)