2L: Prosna - Sarnowianka 2:1
W meczu II ligi gr. wielkopolskiej Prosna-Gwiazda Kalisz pokonała Sarnowiankę 2:1.
II liga, gr. wielkopolska 28.03.2009 r. godz. 11:00
KS Prosna/Gwiazda Kalisz- Sarnowianka Sarnowo 2:1 (2:1)
Kraszkiewicz (k), Król - ?
Sędziowali: Arkadiusz Nowakowski, Patryk Nowak oraz Konrd Poroś
Prosna: Wesołowska - Kraszkiewicz, Mehr, Szymczak, Gądek (74 Urbaniak), Grzelak, Gierosz, Kuberka (46 Pokora), Cymer - Król, Witczak (50 Ludwicka)
Początek meczu źle rozpoczął się dla gospodyń. Już w 10. minucie kaliszanki straciły bramkę. Po dośrodkowaniu Elżbiety Janas piłka wpadła w długi róg bramki bronionej przez Paulinę Wesołowską. W 25. minucie po składnej akcji kaliszanek Karolina Grzelak znalazła się znakomitej sytuacji do zdobycia bramki, ale piłka minęła minimalnie bramkę Sarnowianki.
W 32 minucie w polu karnym została sfaulowana Karolina Cymer i arbiter spotkania Arkadiusz Nowakowski podyktował rzut karny, który na bramkę zamieniła Agnieszka Kraszkiewicz. Minutę później po zdobyciu bramki kaliszanki wyszły na prowadzenie. Po podaniu Renaty Gierosz do piłki doszła Ewa Król i w sytuacji "sam na sam" umieściła piłkę w siatce.
Po zmianie stron kaliszanki nadal miały optyczną przewagę, ale grały bardzo nieskutecznie. W 75. minucie z bliskiej odległości strzelała Anna Ludwicka, ale na posterunku była bramkarka gości.
- Pierwsza połowa meczu wykonaniu mojej drużyny była dobra, po przerwie zabrakło trochę siły i szczęścia, ale najważniejsze jest zwycięstwo - powiedział trener Prosny Dariusz Smolarek
KS Prosna/Gwiazda Kalisz- Sarnowianka Sarnowo 2:1 (2:1)
Kraszkiewicz (k), Król - ?
Sędziowali: Arkadiusz Nowakowski, Patryk Nowak oraz Konrd Poroś
Prosna: Wesołowska - Kraszkiewicz, Mehr, Szymczak, Gądek (74 Urbaniak), Grzelak, Gierosz, Kuberka (46 Pokora), Cymer - Król, Witczak (50 Ludwicka)
Początek meczu źle rozpoczął się dla gospodyń. Już w 10. minucie kaliszanki straciły bramkę. Po dośrodkowaniu Elżbiety Janas piłka wpadła w długi róg bramki bronionej przez Paulinę Wesołowską. W 25. minucie po składnej akcji kaliszanek Karolina Grzelak znalazła się znakomitej sytuacji do zdobycia bramki, ale piłka minęła minimalnie bramkę Sarnowianki.
W 32 minucie w polu karnym została sfaulowana Karolina Cymer i arbiter spotkania Arkadiusz Nowakowski podyktował rzut karny, który na bramkę zamieniła Agnieszka Kraszkiewicz. Minutę później po zdobyciu bramki kaliszanki wyszły na prowadzenie. Po podaniu Renaty Gierosz do piłki doszła Ewa Król i w sytuacji "sam na sam" umieściła piłkę w siatce.
Po zmianie stron kaliszanki nadal miały optyczną przewagę, ale grały bardzo nieskutecznie. W 75. minucie z bliskiej odległości strzelała Anna Ludwicka, ale na posterunku była bramkarka gości.
- Pierwsza połowa meczu wykonaniu mojej drużyny była dobra, po przerwie zabrakło trochę siły i szczęścia, ale najważniejsze jest zwycięstwo - powiedział trener Prosny Dariusz Smolarek