3L: Pogoń Zduńska Wola - MKS Zduńska Wola 1:0

III liga kobiet - gr. łódzka, 26.03.2016 r. 
Pogoń Zduńska Wola - MKS Zduńska Wola 1:0 (0:0)
Gierczak 42

Pogoń: Krzesińska - Niciak, N. Okoń, Sutowicz - Kłos (41 Augustyniak), Bilska, Koryń (60 Swędrowska), Kowalska, Grzelak (78 P. Okoń) - Gierczak (68 Rękiewicz), Kubik (41 Misiak) 

MKS Zduńska Wola: Dziewulak - Łuczak (72 Jabłońska), Lis, Warecka (43 Białecka), Kaczmarek - Janicka, Kulczyńska, M. Szymczak, Architekt - Kapuściak, J. Szymczak

W przedświąteczną sobotę na Stadionie Miejskim w Zduńskiej Woli mecz "derbowy" rozegrały zespoły Pogoni i MKS-u Zduńska Wola. W rundzie jesiennej w meczu rozegranym na stadionie przy ulicy Dolnej lepsze okazały się zawodniczki Pogoni wygrywając 2:0. W meczu rewanżowym gospodyniami były zawodniczki Pogoni, które po raz kolejny pokonały lokalne przeciwniczki 1:0, choć wynik meczu mógł być wyższy. 

Już w 2 minucie meczu po rzucie rożnym wykonywanym przez Martynę Kowalską, zawodniczka Pogoni Anita Kłos w zamieszaniu podbramkowym mogła pokonać bramkarkę gości Darię Dziewulak, ale zabrakło zdecydowania i piłkę chwyciła zawodniczka gości. W 9 minucie na strzał z 18 metrów zdecydowała się Martyna Kowalska, lecz piłka poszybowała nad bramka MKS-u. Gospodynie posiadały optyczną przewagę i starały się stwarzać sytuacje pod bramką gości. W 19 minucie dogodnej sytuacji nie wykorzystała Anita Kłos, która po podaniu Martyny Kowalskiej wbiegła w pole karne, ale po jej strzale prawą nogą z 13 metrów piłka minęła o centymetry prawy słupek bramki gości.

Najdogodniejszą okazję na strzelenie bramki w pierwszej części meczu dla gospodyń miała Martyna Kowalska, która w 35 minucie za dotknięcie ręką piłki w polu karnym przez zawodniczkę gości wykonywała rzut karny. Niestety piłka przez nią uderzona przeleciała obok bramki bronionej przez Darię Dziewulak. Drużyna gości w pierwszej odsłonie meczu starała się zaskoczyć gospodynie wyprowadzaniem kontrataków, ale obrona Pogoni na czele z Natalią Okoń nie dała się zaskoczyć. 

W przerwie meczu w drużynie Pogoni nastąpiły dwie zmiany. Za Anitę Kłos na boisku pojawiła się Julita Augustyniak, natomiast za Justynę Kubik weszła na boisko Karolina Misiak. Jak się szybko okazało obie zmiany wniosły wiele ożywienia w grze ofensywnej zespołu Pogoni. Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej części meczu po dokładnym prostopadłym podaniu Martyny Kowalskiej właśnie jedna z rezerwowych w tym meczu Julita Augustyniak przyjmując piłkę wpadła w pole karne i mijając dwie zawodniczki MKS-u oddała płaski strzał po którym odbitą piłkę przejęła Natalia Gierczak i z najbliższej odległości zdobyła jak się później okazało zwycięską bramkę dla swojej drużyny. Po strzelonej bramce gospodyniom grało się o wiele łatwiej przez co stwarzały wiele sytuacji pod bramką gości. 

W 48 minucie powinno być 2:0 dla zespołu Pogoni, kiedy to po kolejnej akcji prawą stroną Julity Augustyniak i jej dośrodkowaniu wzdłuż bramki zamykająca akcję Marta Grzelak z dwóch metrów trafiła piłką w słupek, a dobijająca Paulina Koryń przeniosła piłkę nad poprzeczką. W dalszej części meczu uaktywniła się po lewej stronie boiska Marta Grzelak, która przeprowadziła kilka dynamicznych akcji, po której mocnych dośrodkowaniach piłki w pole karne gości zawodniczki Pogoni nie potrafiły zamienić na bramkę. W drugiej połowie meczu należy odnotować groźny strzał zawodniczki gości Martyny Szymczak, ale w bramce Pogoni dobrze spisywała się Izabela Krzesińska. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i z trzech punktów cieszyły się zawodniczki z ulicy Łaskiej. Po tym zwycięstwie drużyna Pogoni awansowała na 3 miejsce w tabeli mając 3 punkty straty do liderującego Wojownika Skierniewice. Kolejny mecz zespół Pogoni rozegra na wyjeździe w niedzielę 3 kwietnia o godzinie 14:00 z drużyną Stali Radomsko.