Granat lepszy od Spartakusa
W sobotnie przedpołudnie Granat Skarżysko Kamienna pokonał Spartakusa Daleszyce 4:1.
II liga, gr. małopolska, 02.05.2009 r. godz. 11:00
Spartakus Daleszyce - Granat Skarżysko-Kamienna 1:4 (0:2)
Smelcerz 50 - Słomska 30, Krucińska 45, Walkiewicz 60, Chrzanowska 70
Granat: Megert - Walkiewicz, Michta, Koselnik, Biela - Chrzanowska, Opara (30 Strzelec), (55 Obara), Portacha, Adamska - Słomska, Krucińska
Początek spotkania należał do Spartakusa, ale po 15 minutach gra się wyrównała i do głosu doszły dziewczyny ze Skarżyska. Efekt bramkowy przyniosło to w 30 minucie, kiedy to Słomska sprytnym lobem skierowała piłkę do siatki.
Spartakus dążył do wyrównania, ale w bramce dobrze spisywała się Milena Megert. Gol padł jednak dla Granatu. W ostatniej minucie pierwszej części gry Karolina Krucińska podwyższyła na 2:0.
Po przerwie kontaktową bramkę zdobyły piłkarki z Daleszyc. Małgorzata Smelcerz wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową skierowała piłkę do siatki.
Bramka ta jednak nie podłamała piłkarek Granatu, które w tym meczu zdobyły jeszcze dwa gole. Najpierw Walkiewicz lobem z 40 metrów pokonała bramkarkę Spartakusa, a potem rzut wolny wykorzystała Chrzanowska i mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Granatu.
Spartakus Daleszyce - Granat Skarżysko-Kamienna 1:4 (0:2)
Smelcerz 50 - Słomska 30, Krucińska 45, Walkiewicz 60, Chrzanowska 70
Granat: Megert - Walkiewicz, Michta, Koselnik, Biela - Chrzanowska, Opara (30 Strzelec), (55 Obara), Portacha, Adamska - Słomska, Krucińska
Początek spotkania należał do Spartakusa, ale po 15 minutach gra się wyrównała i do głosu doszły dziewczyny ze Skarżyska. Efekt bramkowy przyniosło to w 30 minucie, kiedy to Słomska sprytnym lobem skierowała piłkę do siatki.
Spartakus dążył do wyrównania, ale w bramce dobrze spisywała się Milena Megert. Gol padł jednak dla Granatu. W ostatniej minucie pierwszej części gry Karolina Krucińska podwyższyła na 2:0.
Po przerwie kontaktową bramkę zdobyły piłkarki z Daleszyc. Małgorzata Smelcerz wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową skierowała piłkę do siatki.
Bramka ta jednak nie podłamała piłkarek Granatu, które w tym meczu zdobyły jeszcze dwa gole. Najpierw Walkiewicz lobem z 40 metrów pokonała bramkarkę Spartakusa, a potem rzut wolny wykorzystała Chrzanowska i mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Granatu.
Galeria
