Hanna Konsek dokładnie dziesięć lat temu zadebiutowała w seniorskiej reprezentacji Polski i gra w niej do dziś.

Dokładnie dziesięć lat temu, 23 września 2006 roku reprezentacja Polski grała w Kutnie z Belgią. Polki prowadzone przez selekcjonera Jana Stępczaka pokonały wówczas Belgię 4:2 po dwóch golach Anny Żelazko oraz trafieniach Pauliny Rytwińskiej i Marii Makowskiej. Tego dnia debiut w seniorskiej reprezentacji zaliczyła Hanna Konsek, która do dziś gra w kadrze narodowej.

29-letnia Konsek pochodzi z Rybnika gdzie grała w nieistniejącym już RTP Rybnik. Po upadku klubu przeszła do Raciborza. Przez wiele lat związana była z również nieistniejącą już Unią Racibórz, z którą przeszła drogę od II ligi aż po 1/16 Ligi Mistrzyń. Była przez wiele lat kapitanem pięciokrotnego mistrza Polski. Na początku 2014 roku po rozpadzie raciborskiego klubu wyjechała do Niemiec.

W Niemczech początkowo grała w podberlińskim klubie z Hohen Neuendorf. Po pół roku zasiliła inny z klubów aglomeracji berlińskiej - 1. FC Lübars gdzie grała wspólnie z Jolantą Siwińską. Ich zespół w 2015 roku wygrał rozgrywki 2.Bundesligi lecz w jednej z najsilniejszych lig świata nie zagrał bowiem klub już wcześniej zadeklarował, iż na awans do wyższej ligi go po prostu nie stać. Od początku tego roku Konsek ponownie występuje w drugoligowym SV Blau-Weiss Hohen Neuendorf gdzie gra obecnie wraz z Kasią Jankowską oraz Patrycją Pożerską.

Przez dziesięć lat występów w kadrze narodowej Konsek rozegrała 31 spotkań w biało-czerwonych barwach. Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że obrończyni nie zawsze znajdowała się w gronie powoływanych zawodniczek. W 2008, 10, 13, i 2014 roku nie rozegrała w kadrze ani jednego meczu. Powołanie na ostatni mecz Polski z Mołdawią (4:0), który był jednocześnie debiutem nowego selekcjonera Miłosza Stępińskiego pozwala mieć nadzieje, że doświadczenie piłkarki grającej 2.Bundeslidze może być wartością z której nowy trener reprezentacji będzie chciał korzystać podczas przygotowań do eliminacji Mundialu 2019.