Kadra wojewódzka albo liga

Ponad 25% spotkań przełożonych przez dublujące się terminy meczów kadr wojewódzkich z ligą. Przykład Stomilu.

Mimo iż wszystkie centralne ligi w piłkarskie kobiecym zakończyły już rundę jesienną to OKS Stomil Olsztyn SA występujący od tego sezonu w rozgrywkach II liga kobiet, gr. łódzka wciąż pozostaje w grze. Olsztynianki rundę jesienną powinny zakończyć w weekend 12/13 listopada, a zrobią to dwa tygodnie później i w dodatku do rozegrania wiosną będą miały o jeden mecz więcej niż pozostałe zespoły z ligi. Skąd taka sytuacja?

OKS Stomil Olsztyn zgodnie z regulaminem II ligi w trakcie rundy trzykrotnie skorzystał z możliwości przełożenia meczu ze względu na powołania swoich zawodniczek do kadry wojewódzkiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż kadra Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej jesienią rozegrała właśnie trzy mecze. Oznacza to, że dla Stomilu każdy mecz kadry wojewódzkiej był powodem do przełożenia meczu. Z jednej strony dobrze, bo piłkarki nie musiały grać dzień po dniu, ale z drugiej strony...

Terminy meczów kadr wojewódzkich U13 i U16 od lat pokrywają się z terminami rozgrywek ligowych, bo w przeciwieństwie np. do klubowych eliminacji MP Juniorek nie są rozgrywane w tygodniu, lecz w weekendy. Zdarza się, że zawodniczki w sobotę rozgrywają mecz w lidze, a w niedziele jadą na mecz kadry. Zgodnie z przepisami mogą grać w obu meczach w pełnym wymiarze czasowym. W lidze taka sytuacja jest zakazana i obligatoryjnie karana walkowerem, ale w rozgrywkach kadr wojewódzkich i narodowych panuje tak zwana wolna amerykanka, która nie jest uregulowana związkowymi przepisami.

Wracając do olsztyńskiego przykładu to w idealny sposób pokazuje on, że prowadzenie podwójnej gry w jednym terminie jest, prawie że niemożliwe tym bardziej, jeśli kadra wojewódzka jest oparta praktycznie na zawodniczkach... jednego klubu. Trenerem zarówno drugoligowego OKS Stomil Olsztyn, jak i warmińsko-mazurskiej kadry jest ta sama osoba. Na ostatni mecz kadry U16 powołania otrzymało 18 zawodniczek, z czego 83% powołanych piłkarek to podopieczne swojego trenera, tego samego w klubie, jak i w kadrze.

Wiosną odbędą się trzy kolejne kolejki rozgrywek kadr wojewódzkich. Znów będzie to potrójny powód do przekładania meczów?