
11 marca 2007 roku, czyli dokładnie dziesięć lat przed dzisiejszą publikacją swój debiut w reprezentacji Polski zaliczyła
Marta Mika, obecna defensywna piłkarka Kolejowego Klubu Sportowego Czarni Sosnowiec. Niespełna 34-letnia Mika jest wychowanką Gola Częstochowa. Ze swoim macierzystym klubem przeszła tak zwany cały szlak bojowy. Zaczęła na najniższym wówczas poziomie II ligi i kolejno uzyskiwała awanse do I ligi, do Ekstraligi i na końcu dotarła do rozgrywek europejskich. W 2008 roku rozstała się ze swoją rodzinną Częstochową. Następnie grała kolejno w klubach Mitech Żywiec, Unia Racibórz, Zagłębie Lubin, niemieckim Blau-Weiss Hohen Neuendorf oraz od tego sezonu w Czarnych Sosnowiec. Ma na swoim koncie cztery zdobyte Mistrzostwa Polski z nieistniejącą już Unią Racibórz. Z tym klubem grała też w Lidze Mistrzyń UEFA rywalizując między innymi w 1/16 finału z mocnym VfL Wolfsburg.
Równo dekadę temu debiut w reprezentacji Polski zaliczyła podczas towarzyskiego meczu Belgia - Polska (1:1). Wówczas selekcjonerem kadry narodowej był Jan Stępczak. Była powoływana także przez wszystkich kolejnych szkoleniowców - Góralczyka, Jaszczaka, Basiuka i ostatnio przez Stępińskiego. Aktualny selekcjoner powołał ją ostatni raz na zgrupowanie szkoleniowe, które odbyło się w październiku. Łącznie przez dziesięć lat Marta Mika w seniorskiej kadrze rozegrała 42 mecze. Były nawet mecze w których grała jako kapitan reprezentacji.
zdjęcie - Radosław Piasecki