Ależ to było trafienie! Wróblewska z AZS Wrocław strzeliła pięknego gola z dystansu w ostatnim meczu Ekstraligi.

W rozegranej ostatnio kolejce Ekstraligi kobiet AZS Wrocław pokonał na własnym boisku Olimpię Szczecin 4:0. Dla podopiecznych trenera Radosława Belli był to drugi wiosenny mecz i pierwszy rozegrany na własnym boisku.

Swoistą ozdobą spotkania i całej ligowej kolejki było trafienie na 2:0, którego autorką została Joanna Wróblewska. 22-letnia pomocniczka oddała strzał z dystansu z ponad 35 metrów. Po jej uderzeniu piłka zatrzepotała w siatce rywalek. Pozostałe trzy gole w tym starciu zdobyła Sylwia Matysik. Wróblewska w Ekstralidze, a zarazem w AZS Wrocław gra od pięciu lat. Był to jej gol numer 21 w Ekstralidze.

Kto wie, może w najbliższym czasie piłkarka pochodząca z Ciechanowa będzie też zdobywała gole dla seniorskiej reprezentacji Polski? Jej piękne trafienie widział na żywo Miłosz Stępiński, selekcjoner żeńskiej reprezentacji.