Rekord utarł nosa GieKSie
I stało się! Zwycięski marsz Katowic został po 1,5 roku przerwany. Rekord Bielsko-Biała wygrał z liderkami 1:0.
01.04.2017, II liga kobiet, gr. śląska
Rekord Bielsko-Biała – GKG Katowice 1:0
Mindor 15
Rekord: Berdys – Bysko, Chrząszcz, Ziejka, Łyczko, Kaim, Fraszek, Kubaszek, Nowacka (89 Chomiuk), Skolarz, Midor (80 Marchewka)
GKS: Antkowiak - Sobota, Konieczna, Luty, Szczypka (86 Florian), Kil, Nosalik, Wojtas, Łąckiewicz-Oślizło, Matusik (46 Rosak), Dec
W trzeciej wiosennej kolejce rozgrywek II liga kobiet, gr. śląska doszło do meczu na szczycie ligowej tabeli. Wicelider ligi Rekord Bielsko-Biała podejmował na własnym boisku lidera rozgrywek - GKS Katowice. Spotkanie dość nieoczekiwanie zakończyło się wygraną gospodyń 1:0 nad GieKSą, naszpikowaną zawodniczkami z Ekstraligowym doświadczeniem.
Dla GKS Katowice była to pierwsza porażka od momentu, kiedy powołano w klubie żeńską sekcję piłki nożnej, a było to lipcu 2015 roku. Przypomnijmy, iż wówczas po spadku z Ekstraligi i bankructwie 1. FC AZS AWF Katowice część piłkarek tego zespołu wraz z trenerem przeszła pod skrzydła GieKSy. Katowice wystartowały od III ligi. Wygrały ją bez porażki i podobnie było dotąd w II lidze. Piękna seria została teraz zakończona.
Zwycięską bramkę w meczu na szczycie ligi zdobyła powracają po kontuzji 19-letnia Żaneta Midor. Trafienie padło w 15. minucie. We wrześniu Rekord także potrafił nawiązać walkę z Katowicami jednak uległ im wówczas 2:3. Obecnie sytuacja w tabeli przedstawia się następująco: GKS Katowice 42 punkty, Rekord Bielsko-Biała 37 punktów. Mimo porażki zdecydowanym, a można nawet powiedzieć pewnym faworytem do wygrania ligi i awansu do I ligi są piłkarki i tak są piłkarki GKS Katowice. Do końca sezonu (4 czerwca) oba zespoły rozegrają jeszcze po 7 meczów.
Rekord Bielsko-Biała – GKG Katowice 1:0
Mindor 15
Rekord: Berdys – Bysko, Chrząszcz, Ziejka, Łyczko, Kaim, Fraszek, Kubaszek, Nowacka (89 Chomiuk), Skolarz, Midor (80 Marchewka)
GKS: Antkowiak - Sobota, Konieczna, Luty, Szczypka (86 Florian), Kil, Nosalik, Wojtas, Łąckiewicz-Oślizło, Matusik (46 Rosak), Dec
W trzeciej wiosennej kolejce rozgrywek II liga kobiet, gr. śląska doszło do meczu na szczycie ligowej tabeli. Wicelider ligi Rekord Bielsko-Biała podejmował na własnym boisku lidera rozgrywek - GKS Katowice. Spotkanie dość nieoczekiwanie zakończyło się wygraną gospodyń 1:0 nad GieKSą, naszpikowaną zawodniczkami z Ekstraligowym doświadczeniem.
Dla GKS Katowice była to pierwsza porażka od momentu, kiedy powołano w klubie żeńską sekcję piłki nożnej, a było to lipcu 2015 roku. Przypomnijmy, iż wówczas po spadku z Ekstraligi i bankructwie 1. FC AZS AWF Katowice część piłkarek tego zespołu wraz z trenerem przeszła pod skrzydła GieKSy. Katowice wystartowały od III ligi. Wygrały ją bez porażki i podobnie było dotąd w II lidze. Piękna seria została teraz zakończona.
Zwycięską bramkę w meczu na szczycie ligi zdobyła powracają po kontuzji 19-letnia Żaneta Midor. Trafienie padło w 15. minucie. We wrześniu Rekord także potrafił nawiązać walkę z Katowicami jednak uległ im wówczas 2:3. Obecnie sytuacja w tabeli przedstawia się następująco: GKS Katowice 42 punkty, Rekord Bielsko-Biała 37 punktów. Mimo porażki zdecydowanym, a można nawet powiedzieć pewnym faworytem do wygrania ligi i awansu do I ligi są piłkarki i tak są piłkarki GKS Katowice. Do końca sezonu (4 czerwca) oba zespoły rozegrają jeszcze po 7 meczów.