Okrój szykuje się do powrotu
LUKS Sportowa Czwórka Radom rozgrywa właśnie swój najlepszy sezon w historii istnienia klubu. Zespół trenera Wojciecha Pawłowskiego po rozegraniu 12 z 18 kolejek ma aż osiem punktów przewagi na rywalami dzięki czemu pewnym krokiem zmierza do wygrania ligi i awansu na najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego w Polsce. Z sukcesów swojej drużyny jedynie połowicznie może cieszyć się Anna Okrój, która niemalże od początku sezonu jest kontuzjowana.
22-letnia piłkarka po rozegraniu trzech pierwszych meczów w tym sezonie uszkodziła kolano. - Niestety od połowy września już nie gram. Na treningu zerwałam więzadła krzyżowe. Jestem już po rekonstrukcji. Obecnie przechodzę rehabilitacje - wyjaśnia piłkarka z Radomia. Kontuzja zerwania więzadeł krzyżowych to jedna z najczęstszych długotrwałych i niestety też jedna z najgorszych kontuzji, jakie mogą się przytrafić piłkarce.
Treningi na boisku Ania Okrój będzie mogła rozpocząć dopiero za parę tygodni. - W tym sezonie już chyba nie zagram, no, chyba że w ostatnim meczu trener da mi wejść na chwilę, aby później wspólnie z drużyną móc cieszyć się z awansu do Ekstraligi - śmieje się defensywnie usposobiona piłkarka. - Na razie szykuję się na powrót do gry od początku nowego sezonu. Oczywiście mam nadzieje, że nowy sezon rozpoczniemy jako beniaminek w najwyższej lidze - dodaje Okrój.
Anna Okrój piłkarką Sportowej Czwórki Radom jest od blisko dwóch lat. Wcześniej występowała w Zamłyniu Radom, którego jest wychowanką. W piłkę nożną gra także jej siostra bliźniaczka - Magdalena. Obie zaczynały w Zamłyniu. Magda później występowała także w KS Teresin, a ubiegłego lata dołączyła do składu radomskiej Czwórki.