Kibice którzy wybrali się na niedzielny mecz Ekstraligi kobiet pomiędzy AZS UJ Kraków - Sztorm AWFiS Gdańsk (3:2) mogli cieszyć się nie tylko z wygranej gospodyń czy z zobaczenia kilku goli, ale dostali także zdrową dawkę śmiechu. Około 80-minuty Weronika Wójcik z Jagiellonek podbiegła do sędzi głównej z pytaniem, czy może zdjąć podkoszulek. Dostała zgodę, ale miała to zrobić poza boiskiem. Ofensywna piłkarka aby nie tracić cennego czasu zaczęła rozbierać się jeszcze na murawie. Zanim dobiegła do ławki rezerwowych swojej drużyny była już bez koszulki i bez podkoszulka, lecz w samym biustonoszu fundując tym samym skromnie zgromadzonej publiczności mały striptiz. Po oddaniu swojej koszulki termicznej rezerwowym koleżankom szybko zawróciła w kierunku boiska i będąc już w strefie środkowej zaczęła zakładać klubową koszulkę. Część miejscowej publiczności zaczęła rechotać ze śmiechu. W końcu piłkarki na boisku w porównaniu do Panów piłkarzy dość rzadko zdejmują koszulki...