Dwie setki Wiśniewskiej
To jej dziesiąty sezon w Ekstralidze. Patrycja Wiśniewska na swoim koncie ma 200 meczów i 100 goli w elicie.
Ekstraliga kobiet to najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego w Polsce. W tej elicie już od dziesięciu sezonów nieprzerwanie występuje Patrycja Wiśniewska. Ofensywna piłkarka od trzech lat jest zawodniczką klubu Mitech Żywiec, a wcześniej długo grała w nieistniejącej już Unii Racibórz, która swego czasu była polskim Galaktikos.
Obecny sezon dla 30-letniej piłkarki jest wyjątkowy. I to pod paroma względami. Po pierwsze to już jej jubileuszowy dziesiąty sezon, w którym gra z najlepszymi. Ostatnio rozegrała swój mecz nr 200 w Ekstralidze, a na koncie strzelonych bramek ma już 100 goli. To wyśmienite statystyki. Obecnie w lidze grają tylko trzy piłkarki należącego do grona zawodniczek, które strzeliły sto i więcej bramek w elicie. Oprócz Wiśniewskiej są to nieco starsze od niej Anna Sznyrowska z Łęcznej i Anna Gawrońska z Konina.
Co niezwykle ciekawe, napastniczka Mitechu należy także do grona niezwykle szczęśliwych piłkarek. Przez dziesięć lat gry w Ekstralidze szerokim łukiem omijały ją wszelkie kontuzje. O kartkach nie ma nawet co wspominać bo nigdy nie musiała pauzować. Grając jeszcze w Raciborzu przez ponad sto ekstraligowych kolejek nie opuściła żadnego meczu. Z kolei odkąd gra w Żywcu to również trener za każdy razem może na nią liczyć. Wiele innych piłkarek śmiało może jej pozazdrość takiego zdrowia i też przede wszystkim szczęścia do unikania urazów.
Patrycja Wiśniewska pochodzi z Zabrza. Piłkarską karierę zaczynała w miejscowym KKS Zabrze. Następnie w 2006 roku trafiła do RTP Unia Racibórz, z którą wywalczyła w 2007 awans do Ekstraligi. Z Unią zdobywała wszystkie możliwe trofea. Pięć razy mistrzostwo Polski i cztery razy Puchar Polski. Na początku 2014 roku Unia ze względów finansowych rozpadła się i była reprezentantka Polski trafiła do najbliższego klubu w regionie śląskim - Mitechu Żywiec. W reprezentacji Polski rozegrała 25 spotkań i strzeliła 5 bramek.
Obecny sezon dla 30-letniej piłkarki jest wyjątkowy. I to pod paroma względami. Po pierwsze to już jej jubileuszowy dziesiąty sezon, w którym gra z najlepszymi. Ostatnio rozegrała swój mecz nr 200 w Ekstralidze, a na koncie strzelonych bramek ma już 100 goli. To wyśmienite statystyki. Obecnie w lidze grają tylko trzy piłkarki należącego do grona zawodniczek, które strzeliły sto i więcej bramek w elicie. Oprócz Wiśniewskiej są to nieco starsze od niej Anna Sznyrowska z Łęcznej i Anna Gawrońska z Konina.
Co niezwykle ciekawe, napastniczka Mitechu należy także do grona niezwykle szczęśliwych piłkarek. Przez dziesięć lat gry w Ekstralidze szerokim łukiem omijały ją wszelkie kontuzje. O kartkach nie ma nawet co wspominać bo nigdy nie musiała pauzować. Grając jeszcze w Raciborzu przez ponad sto ekstraligowych kolejek nie opuściła żadnego meczu. Z kolei odkąd gra w Żywcu to również trener za każdy razem może na nią liczyć. Wiele innych piłkarek śmiało może jej pozazdrość takiego zdrowia i też przede wszystkim szczęścia do unikania urazów.
Patrycja Wiśniewska pochodzi z Zabrza. Piłkarską karierę zaczynała w miejscowym KKS Zabrze. Następnie w 2006 roku trafiła do RTP Unia Racibórz, z którą wywalczyła w 2007 awans do Ekstraligi. Z Unią zdobywała wszystkie możliwe trofea. Pięć razy mistrzostwo Polski i cztery razy Puchar Polski. Na początku 2014 roku Unia ze względów finansowych rozpadła się i była reprezentantka Polski trafiła do najbliższego klubu w regionie śląskim - Mitechu Żywiec. W reprezentacji Polski rozegrała 25 spotkań i strzeliła 5 bramek.