Im nas jest mniej tym gramy lepiej - powiedziała po meczu Agnieszka Drozdowska o problemach kadrowych Czarnych, które wygrały z Golem 3:0.

I liga, gr. południowa, 12.09.2009 r. godz. 10:00
UKS Gol Częstochowa - Czarni Sosnowiec 0:3 (0:0)
Gębka 52, Koziarska 71, ? (s) 78

Gol: Rokosa - Jeziorska, Wolak, Głąb, A. Pioruńska (Sobczak) - K. Pioruńska, Uchnast, Kmiecik, Oracz - Bąk (Sukiennik), Maziarz

Czarni: Polok - Zajonc, Luty, Golba, Rost - Dec, Koziarska, Drozdowska, Walendziuk - Gębka, Wentkowska (83 Palka)

Był to jeden z naszych najlepszych występów, szczególnie w drugiej połowie. - powiedziała po meczu zadowolona trenerka Czarnych Agnieszka Drozdowska. 
W I połowie swoje sytuacje miały zawodniczki z Częstochowy, ale nie potrafiły ich wykorzystać. My w II połowie za sprawą Gębki objęłyśmy prowadzenie. Potem wynik podwyższyła jeszcze Koziarska. Swój udział miała też Ania Polok, która wybroniła rzut karny - opowiada o meczu Drozdowska.
Cały czas borykamy się z problemami kadrowymi. W tygodniu wypadła nam jeszcze jedna zawodniczka, więc dziś miałyśmy tylko jedną rezerwową. Ale tak jakoś jest, że im nas jest mniej tym gramy lepiej - podsumowała opiekunka Czarnych.

W zupełnie innych nastrojach po spotkaniu był opiekun częstochowianek Włodzimierz Seifryd.
- Zamiast wygrać wykorzystując sytuacje w I połowie przegraliśmy spotkanie. Gramy słabo i musimy znaleźć problem i walczyć dalej. Dziś można powiedzieć, że przegraliśmy na własne życzenie.

Zdjęcia: Marcin Chudzik (KobiecaPilka.pl)