Nie tak nowy sezon i to w dodatku w nowym klubie wyobrażała sobie Joanna Węcławek. Reprezentantka Polski U17 latem przeszła z Medyka Konin do AZS Wrocław. Kilka dni przed rozpoczęciem Ekstraligowego sezonu piłkarkę spotkał jeden z najgorszych urazów, jakie mogą przytrafić się zawodniczkom. Zerwała więzadła krzyżowe w kolanie.

- Zamiast walczyć o miejsce w składzie nowej drużyny muszę walczyć z kontuzją, ale jestem na to gotowa i tak łatwo się nie poddam - zapewnia 16-letnia zawodniczka. Do uszkodzenia kolana doszło na treningu. - Po upadku poczułam tylko jak mi coś strzela - wspomina ze smutkiem nowa zawodniczka wrocławskich Akademiczek. Niedługo później piłkarka, która w lipcu została mistrzynią Polski U16 z kadrą województwa wielkopolskiego przeszła zabieg rekonstrukcji więzadeł.

Obecnie za pośrednictwem Fundacji Gramy Razem prowadzona jest zbiórka pieniędzy na pomoc w rehabilitacji tej młodej, ale jakże perspektywicznej zawodniczki. - Dziękuję wszystkim osobom, które po doznaniu kontuzji wsparły mnie pozytywnym słowem i dodały mi więcej otuchy do szybkiego powrotu do zdrowia - mówi Asia. Jeśli zbiórka pieniędzy przyniesie zamierzony efekt to zawodniczka do gry będzie mogła wrócić wiosną przyszłego roku.