Związek drwi z nazwy klubu

Przeciwstawiły się seksistowskim żartom prezesa Bońka. Teraz są powodem drwin, które urządza im związek.

Kibice kobiecej piłki nożnej, organizacja walcząca z przejawami dyskryminacji w piłce nożnej oraz ogólnopolskie media niezajmujące się na co dzień sportem zwróciły niespełna pół roku temu uwagę na nieprzyzwoite wypowiedzi Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN w jednej ze swoich konwersacji na portalu społecznościowym Twitter używając słów "gdy rozmawiamy o piłce, to nam baba niepotrzebna" odnoszących się do Karoliny Hytrek-Prosieckiej z Ekstraklasy SA poruszył temat funkcjonowania kobiet w świecie piłki nożnej.

Protesty przeciwko takim wypowiedziom prezesa związku, który dumnie korzysta z hasła "Łączy nas Piłka" spotkały się z oburzeniem przejawianym nie tylko w internecie. Jeden z najgłośniejszych protestów zorganizowali sympatycy klubu AKS Zły Warszawa. Głos polskich piłkarek dotarł nawet do ikony amerykańskiej piki Hope Solo, która nie przebierając w słowa skrytykowała prezesa związku, a jej telewizyjna wypowiedź została przetłumaczona i wyemitowana w dziesiątkach krajów podczas transmisji finału Ligi Mistrzyń, choć PZPN oczywiście udał, że nic się nie stało. Teraz gdy wszelkie emocje związane z objawami dyskryminacji wyrażonej przez Bońka już ustały okazuje, że... naszedł czas na zemstę?

Na oficjalnej stronie Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej w ostatni poniedziałek ukazał się wpis odnoszący się do nazwy klubu AKS Zły grającego w rozgrywkach IV liga kobiet, gr. mazowiecka. Na główniej stronie MZPN możemy przeczytać "brr, kto wymyślił taką nazwę zespołu?!". Dla wyjaśnienia - może nie wszyscy nadążają za współczesnymi trendami językowymi - określenie brr jak podaje internetowy słownik pojęć i definicji języka polskiego online Definicja.NET jest to okrzyk wydawany w chwilach uczucia wstrętu, odrazy, pogardy, zimna bądź strachu. Mimo upływu już trzech dni od zamieszczenia komentarza MZPN wciąż nie widzi w tym nic niestosownego.

Skoro drużyna już od ponad roku funkcjonuje w ramach rozgrywek związkowych pod taką właśnie nazwą to, skąd teraz nagle takie komentarze bezpośrednio uderzające w wizerunek klubu? Inicjały, które pojawiły się pod publikacją sugerują, że publikacje zamieścił... rzecznik prasowy Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej zasiadający jednocześnie w Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego MZPN, a który w przeszłości był nawet członkiem tejże komisji w PZPN, a więc osoba, która zapewne doskonale wiedziała jakie stanowisko zajął AKS Zły w sprawie wypowiedzi Zbigniewa Bońka z wiosny tego roku. To przypadek? Nawet jeśli to czy tylko takie śmieszki z nazwy kluby na oficjalnie stronie związku są odpowiednie?

Alternatywny Klub Sportowy Zły Warszawa to absolutnie wyjątkowy klub nie tylko w stolicy, lecz w całej Polsce. Podstawową funkcjonowania tego męsko-żeńskiego klubu jest to, że może dołączyć do niego każdy bez względu na wiek, poglądy, pochodzenie czy choćby orientacje seksualną. W drużynie grają zawodniczki od 15 roku życia, aż prawie po pięćdziesiątkę. Być może właśnie ta otwartość, dość aktywne promowanie klubu i zabieranie głosu w sprawach praw kobiet w sporcie zaczyna komuś przeszkadzać? Zły w nazwie praskiego klubu jest bezpośrednim odwołaniem do powieści Leopolda Tyrmanda "Zły". Tytułowy „Zły” to tajemniczy bohater samozwańczo walczący w obronie słabszych z warszawskimi chuliganami i półświatkiem stolicy...


mz