Daga ma doświadczenie z ACL

- W moim przypadku kontuzja z 2011 roku i ta obecna to dwa inne światy. Zmieniły się realia - opowiada Kozłowska.

Podczas meczu 4. kolejki rozgrywek I liga kobiet, gr. północna pomiędzy Polonia Poznań - Akademia Piłkarska LG Gdańsk więzadła krzyżowe w kolanie zerwała Dagmara Kozłowska, pomocniczka zespołu z Trójmiasta. Uraz którego doznała w końcówce września najprawdopodobniej wyeliminuje ją z gry do końca sezonu pierwszej ligi i niestety sprawi, że nie będzie mogła zagrać w ani jednym meczu podczas sezonu halowego.

- Mam naprawdę olbrzymie wsparcie od klubu, a także od dziewczyn z Akademii Piłkarskiej LG i AZS UG Futsal Ladies oraz od trenerów, rodziny, a także od przyjaciół. Za co jestem naprawdę bardzo wdzięczna, bo nie będę ukrywała, że ta kontuzja trochę mnie podłamała - opowiada Dagmara Kozłowska.

24-letnie zawodniczka obecnie przygotowuje się do operacji rekonstrukcji, która ma odbyć się na przełomie października i listopada. - Dzięki ubezpieczeniu z klubu nie muszę martwić się o rehabilitacje czy operacje. Wszystko przebiega bardzo profesjonalnie i sprawnie. Jestem pod opieką RehaSport i wszystko wydaje się iść w dobrym kierunku - przyznaje. Powrót do pełnej sprawności po rekonstrukcji ACL wynosi zazwyczaj około dziewięciu miesięcy.

Dla Dagmary to druga tego typu kontuzja. Sześć lat temu, także we wrześniu, zerwała więzadło krzyżowe przednie w drugiej nodze. - Wówczas byłam pewna, że to koniec mojej piłkarskiej przygody - wspomina. Grała wtedy w nie istniejącym już UKS Mazury Mrągowo. Pech chciał, że do kontuzji doszło w jej pierwszym oficjalnym meczu w karierze. Na kolejny na dużym boisku czekała cztery lata...

- Nie wiedziałam wtedy nic o tego typu urazach i słyszałam tylko opinie, że już nie będę grała albo że jeżeli wrócę do gry to pewnie po pół roku zerwę więzadło znowu. Na operację czekałam rok. Nie miałam żadnego przygotowania do zabiegu, ani rehabilitacji po nim. Wszystko, co robiłam to jakieś porady przeczytane w internecie. Dziś realia są już o wiele lepsze - przyznaje piłkarka z I ligi.

Dagmara Kozłowska pochodzi z Mrągowa na Mazurach. Jest wychowanką UKS Mazury Mrągowo. Na początku 2013 roku dołączyła do futsalowego zespołu AZS Uniwersytetu Gdańskiego, z którym bierze udział w rozgrywkach akademickich, turniejach towarzyskich i Ekstralidze futsalu. Od dwóch sezonów jest piłkarką gdańskiej Akademii Piłkarskiej LG z którą w tym roku wywalczyła awans do I ligi.