Sportowa Czwórka Radom po jesieni (10)

Jak w rundzie jesiennej Ekstraligi kobiet spisała się Sportowa Czwórka Radom?


Po trzynastu latach Ekstraliga wróciła do Radomia. Sportowa Czwórka Radom w zeszłym sezonie wygrała rozgrywki południowej grupy I ligi kobiet i zapewniła sobie historyczny awans swojego klubu na najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego w Polsce. W żeńskiej elicie Radom dotychczas był reprezentowany przez Zamłynie Radom, a ostatni raz było to w sezonie 2003/2004. Teraz historię kobiecej piłki w Radomiu pisze Czwórka grająca pod nazwą swojego sponsora Wosztyl.eu Radom.

Okres zimowy radomianki spędzą poza strefą spadkową, ale to tylko złudne wyobrażenie. Czwórka ma tyle samo punktów co znajdujące się w strefie spadkowej Unifreeze Górzno, z którym wygrała w bezpośrednim meczu i ma tylko jeden punkt więcej niż najsłabszy w lidze AZS Wrocław, z którym natomiast przegrała. Do dziesiątego miejsca radomianki tracą trzy punkty i w bezpośrednim meczu z zajmującą tę lokatę Olimpią przegrały. Na dzień dzisiejszy najbardziej zagrożone spadkiem są zespoły Czwórki Radom, Unifreeze Górzno i AZS Wrocław.

Zespół prowadzony przez trenera Wojciecha Pawłowskiego zgromadził 9 punktów. Złożyły się na to dwa zwycięstwa i trzy remisy. Na samym początku debiutanckiego sezonu w elicie Czwórka nie miała złych wyników. Na inaugurację wprawdzie przegrała z Krakowem 0:3 ale później na wyjeździe wygrała w Żywcu 2:1, następnie zremisowała z Wrocławiem, choć zwycięstwo było o krok, bo przeciwniki gola strzeliły w doliczonym czasie gry, a kolejno po obfitującym w gole meczu uległy Wałbrzychowi 3:4. Dla porównania drugi z beniaminków - Unifreeze Górzno miał o wiele gorszy początek tracąc w starciu z Wrocławiem i Wałbrzychem łącznie 17 goli w dwóch meczach z rzędu.

Oprócz wspominaj wygranej z Mitechem Żywiec drugie i jednocześnie ostatnie zwycięstwo Czwórka odnotowała w wyjazdowym meczu z Unifreeze Górzno. O krok było także zwycięstwo z AZS UJ Kraków ale tu tak samo, jak w meczu z Wrocławiem zaważyła bramka stracona w doliczonym czasie gry, przez co zamiast trzech był tylko jeden punkt. W samej końcówce jesiennych zmagań piłkarki najpierw przegrały arcyważny mecz we Wrocławiu, a na koniec rundy w równie ważnym meczu uległy aż 0:6 w Białej Podlaskiej. Wiosną Radom będzie grał o utrzymanie. Będzie to bardzo trudne zadanie.

Przed debiutem w piłkarskiej elicie klub chciał wzmocnić i powiększyć swoją kadrę zawodniczek. Ściągnęło kilka piłkarek z Polski i w trakcie rundy okazało się, że chyba nie było to najlepszym krokiem. W 14 meczach do gry zostało desygnowanych aż 25 zawodniczek. To największa liczba w lidze. Czwórka często zmieniała wyjściowe ustawienie swojego zespołu i skład meczowej "18" co mogło przełożyć się na brak zgrania zespołu. Z GOSiRek Piaseczno, które w lipcu wycofały się z Ekstraligi do zespołu dołączyła Magdalena Rosińska, Paulina Sobczak i Kinga Kołek.

Radom wchodząc do Ekstraligi przyniósł ze sobą wspaniały stadion, który razem z obiektem, na którym grają piłkarki Górnika Łęczna jest najbardziej okazały w całej lidze. Ekstraliga na takim obiekcie to doskonała reklama kobiecej piłki. Czwórka swoje mecze rozgrywa w godzinach popołudniowych przy sztucznym oświetleniu co dla przeciwniczek jest pewną nowością. Choćby z tego względu bardziej prestiżowo dla ligi byłoby, aby Radom pozostał w Ekstralidze, ale to zależy nie od ligi, lecz tylko i wyłącznie od Czwórki.

Rozegrane mecze ligowe w sezonie
(w kolejności od pierwszego do ostatniego)
- AZS UJ Kraków 0:3
- Mitech Żywiec 2:1
- AZS Wrocław 1:1
- AZS PWSZ Wałbrzych 3:4
- UKS SMS Łódź 0:6
- Olimpia Szczecin 0:1
- Czarni Sosnowiec 0:3

- Unifreeze Górzno 1:0
- Górnik Łęczna 0:8
- Medyk Konin 0:5

- AZS UJ Kraków 2:2
- Mitech Żywiec 0:0
- AZS Wrocław 1:2
- AZS PSW Biała Podlaska 0:6


Strzelczynie bramek
(2) - Izabela Tracz, Weronika Szuba
(1) - Kinga Kołek, Paulina Sobczak, Natalia Stasikowska, Aleksandra Szydło, Aleksandra Zielińska, Marina Ivanishyn

Czas gry
(najpierw łączny czas gry; w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
1246 (14) - Natalia Stasikowska N
1240 (14) - Izabela Tracz N
1199 (14) - Anita Snopczyńska
1170 (13) - Magdalena Rosińska N
1064 (13) - Katarzyna Chrzanowska
1017 (13) - Aleksandra Zielińska
977 (14) - Paulina Sobczak N
958 (13) - Małgorzata Stefańska
937 (14) - Kinga Kołek N
818 (11) - Karolina Mućka
551 (8) - Weronika Szuba N
501 (10) - Aleksandra Szydło
396 (7) - Monika Płóciennik
357 (7) - Ewelina Wąsik
336 (5) - Emilia Wiaderna
287 (4) - Marina Ivanisyhn N
255 (8) - Angelika Smagur N
157 (4) - Angelika Grzywna N
132 (7) - Kinga Szymczyk
087 (6) - Agnieszka Gołębiowska
065 (5) - Izabela Wicik
043 (4) - Anna Golian
037 (5) - Aleksandra Dobrowolska
028 (2) - Magdalena Okrój
005 (1) - Sylwia Marcinkowska
*N - nowa zawodniczka

Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym
(13) - Magdalena Rosińska
(12) - Izabela Tracz
(11) - Natalia Stasikowska

Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki
(7) - Angelika Smagur
(6) - Agnieszka Gołębiowska, Kinga Szymczyk
(5) - Aleksandra Dobrowolska, Izabela Wicik, Aleksandra Szydło

Zawodniczki najczęściej schodzące przed końcem meczu
(6) - Kinga Kołek, Katarzyna Chrzanowska
(5) - Monika Płóciennik, Emilia Wiaderna, Ewelina Wąsik
(4) - Anita Snopczyńska, Małgorzata Stefańska, Paulina Sobczak, Aleksandra Szydło

Najwięcej żółtych kartek
(5) - Aleksandra Zielińska

Czerwone kartki
- Aleksandra Zielińska w 88. minucie jak drugie napomnienie w meczu z AZS Wrocław (1:1)

Średnia wieku drużyny: 21,9 lat

Najmłodsza zawodniczka: Agnieszka Gołębiowska (16 lat)
Najstarsza zawodniczka: Magdalena Rosińska (30 lat)

Najmłodsza strzelczyni: Aleksandra Szydło (17 lat)
Najstarsza strzelczyni: Paulina Sobczak (27 lat)

zestawienie statystyczne ma wyłącznie charakter orientacyjny