We Włoszech już grają w Serie A

Po świąteczno-norowocznej przerwie wznowione zostały rozgrywki włoskiej Serie A będącej odpowiednikiem naszej polskiej Ekstraligi. Sezon we Włoszech wygląda nieco inaczej niż u nas. Nie ma tam tak długiej przerwy zimowej. Na początku grudnia kluby po rozegraniu 9 kolejek zakończyły umownie nazwaną pierwszą część sezonu, a teraz - po miesiącu - rozpoczęły drugą część rozgrywek, w której do rozegrania będą miały jeszcze 13 meczów. Liga zakończy się już 12 maja. Dwa najlepsze zespoły z 12-zespołowej ligi uzyskają miejsce w Lidze Mistrzyń. Serie A jest krótsza od naszej Ekstraligi o pięć kolejek, ponieważ nie ma tam dodatkowych meczów w grupie mistrzowskiej bądź spadkowej.

Wraz ze wznowieniem ligi piłkarski 2018 roku rozpoczęły także grające tam piłkarki z Polski. Aleksandra Sikora ostatnio rozegrała całe 90-minut w barwach włoskiej Brescii, która jest obecnie wiceliderem ligi. Jej klubowa koleżanka Katarzyna Daleszczyk nie grała z powodu kontuzji. W Serie A gra także była reprezentantka Polski kanadyjskiego pochodzenia - Madison Solow, która jest związana z ASD Fimauto Valpolicella. W pierwszej tegorocznej kolejce w AGSM Verona Calcio zadebiutował natomiast Bułgarka Lilyana Kostova, która na początku grudnia opuściła po dwóch latach Medyka Konin zmieniając tym samym klimat na cieplejszy.