- Życzę maturzystkom połamania piór - mówi Roksana Ratajczyk, maturzystka i kapitan reprezentacji Polski U19.

Pierwsza połowa maja to czas matur. To najważniejszy szkolny egzamin, nie przypadkowo nazywany w mowie potocznej egzaminem dojrzałości. Tym egzaminem kończy się pewien etap życia. Jest to przejście ze szkolnej ławki w przedsionek dorosłego życia, a nie kiedy nawet bezpośrednie rozpoczęcie bycia dorosłym. Dobrze napisana matura może pomóc w dalszych ścieżkach życia.

- Wszystkim tegorocznym maturzystkom chciałabym życzyć połamania piór - mówi Roksana Ratajczyk, piłkarka Olimpii Szczecin grająca w Ekstralidze i kapitan reprezentacji Polski U19, która teraz też będzie pisała swój egzamin dojrzałości. - Nie zostawiajcie żadnych zadań bez odpowiedzi. Zawsze starajcie się coś napisać, coś wymyślić. Wykorzystujcie czas egzaminu do końca, tak jak na boisku. W końcówce zawsze może się wiele zdarzyć - dodaje.

Matura często wiąże się z nerwami i stresem. Jak przekazuje kapitan kadry narodowej trzeba starać się nad nim zapanować. - Może sami też tak robicie, ale jeśli nie to zapewne widziałyście jak czasem piłkarki przed meczem chodzą w słuchawkach na uszach i "nastrajają się". Przed maturą też trzeba się zrelaksować i odpowiednio przygotować mentalnie - podkreśla Roksana.

- Dlatego też ja wszystkie potrzebne rzeczy na maturę w postaci długopisów, portfela z dowodem osobistym, a nawet kompletne ubranie mam zamiar przygotować sobie już w czwartek do południa, aby wieczorem nie myśleć o maturze, a rano przed wyjściem nie robić niczego w nerwowym pośpiechu. W niedzielę tak samo. Taka jest moja taktyka na egzaminy pisemne. Mam nadzieję, że zarówno moja taktyka, jak i Wasza okaże się skuteczna - uśmiecha się piłkarka-maturzystka.