We wtorek o godzinie 12 reprezentacja Polski U17 zagra ostatni mecz fazy grupowej turnieju finałowego Mistrzostw Europy odbywającego się na Litwie. Rywalem Polek będzie Hiszpania. Spotkanie rozegrane zostanie w miejscowości Olita położonej około pięćdziesiąt kilometrów od granicy z Polską. Po dwóch ostatnich remisach z Anglią (2:2) i Włochami (0:0) podopieczne trener Niny Patalon wciąż pozostają w grze o wejście do półfinałów. Aby wyjść z grupy Polki muszą wygrać z Hiszpankami albo zremisować z nimi. Zwycięstwo da pewny awans. Jeśli chodzi natomiast o remis to Polski wejdą do półfinałów ale wtedy dodatkowo Włochy muszą zremisować z Anglią mniejszą ilością bramek niż ogólny bilans bramkowy Polek we wszystkich trzech meczach - jeśli w bramkach będzie remis będą liczyć się żółte i czerwone kartki.

Ugranie trzech bądź choć jednego punktu z Hiszpanią będzie niezwykle trudnym zadaniem. Piłkarki z tego kraju w ostatnich latach zrobiły ogromny postęp i w każdej kategorii wiekowej są w ścisłej europejskiej czołówce żeńskich reprezentacji zostawiając w tyle m.in. Niemki czy piłkarki z Francji. Hiszpanki grały w czterech ostatnich meczach finałowych ME zarówno w U17 i U19. To galaktyczna statystyka. Ostatni mecz U17 między Polską a Hiszpanią odbył się w 2012 roku. Wówczas przegraliśmy 0:3. Ewentualny awans Polek do półfinałów ME U17 będzie przeogromnym sukcesem.