Sportowa Czwórka Radom i Unifreeze Górzno po roku gry w Ekstralidze spadły z piłkarskiej elity. Trudny los nowych.

W przedostatniej kolejce Ekstraligi kobiet szanse na utrzymanie na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce straciła Sportowa Czwórka Radom i Unifreeze Górzno. Oba zespoły w tym sezonie występowały w piłkarskiej elicie jako beniaminkowie. Najwyższa liga okazała się niestety dla nich za silna. Spadek obu beniaminków pokazuje bardzo dużą różnicę pomiędzy Ekstraligą a I ligą.

Piłkarki z Radomia i z Górzna wspólnie z AZS Wrocław już od rundy jesiennej były zagrożone spadkiem. Spod przysłowiowego topora uciekły wrocławianki spuszczając tym samym obu beniaminków z ligi.  Wcześniej utrzymał się już AZS PSW Biała Podlaska, który rok temu spadł Ekstraligi ale wrócił do niej na skutek wycofania się do drugiej ligi GOSiRek Piaseczno.

Sportowa Czwórka Radom do Ekstraligi wniosła okazały stadion, który wspólnie z obiektem Górnika Łęczna był najbardziej imponującym stadionem w całej lidze. Z kolei pod względem infrastruktury Unifreeze było zupełnym przeciwieństwem. Zespół swoje mecze rozgrywał we wsi Miesiączkowo i był klubem z najmniejszej miejscowości w lidze.

Jesienią Unifreeze Górzno wysoko przegrywało swoje debiutanckie mecze w Ekstralidze osiągając nieraz dwucyfrowe porażki. Zespół bardzo często przystępował do meczów z bardzo krótką ławką rezerwowych liczącą czasem nawet tylko jedną zmienniczkę. Radom dysponował szerszą kadrą, ale nawet i to nie pomogło w utrzymaniu.