Zagrała w finale Ligi Mistrzyń

Ewa Pajor jako druga Polka w historii zagrała w finale Ligi Mistrzyń. VfL Wolfsburg po dogrywce uległ Lyonowi.

Stała się drugą Polką, która wystąpiła w finale rozgrywek UEFA Women's Champions League. W rozgrywanym w stolicy Ukrainy - Kijowie finale europejskich rozgrywek klubowych francuski Olympique Lyon pokonał po dogrywce 4:1 niemiecki VfL Wolfsburg. To trzecie z rzędu i piąte w historii zwycięstwo Lyonu w Lidze Mistrzyń.

Reprezentantka Polski, Ewa Pajor na boisku przebywała przez całe 120 minut. Tym samym 21-latka stała się oficjalnie drugą piłkarką z Polski, która miała okazję wystąpić w finale Champions League. Dwa lata temu Pajor także brała udział w meczu finałowym, ale wówczas całe spotkanie oglądała z ławki rezerwowych. Teraz zagrała.

Po 90-minutach utrzymywał się bezbramkowy remis. Na początku dogrywki piłkarki z Niemiec strzeliły gola na 1:0. Odpowiedź najlepszego klubu w Europie była niemalże natychmiastowa i przytłaczająca. Pierwsza część dogrywki zakończyła się wynikiem 3:1 dla wielokrotnego mistrza Francji.

Pajor, która do Niemiec trafiła trzy lata temu z Medyka Konin to druga Polka grająca w finale Ligi Mistrzyń. Pierwszą była Katarzyna Kiedrzynek, która w 2015 i 2017 roku grała w wielkim meczu z Paris Saint-Germain. Niestety nasze reprezentantki nie mają szczęścia i każdy z czterech ostatnich finałów, w których mieliśmy swoje przedstawicielki były "dla nas" przegrane.

Klubowym przedstawicielem Polski w tej edycji LM był Medyk Konin. Zawodniczki z Wielkopolski po wygraniu turnieju eliminacyjnego z udziałem mistrzyń Irlandii, Irlandii Północnej i Finlandii w 1/16 finału odpadły właśnie z Lyonem (porażki 0:5 i 0:9). W następnej edycji LM zamiast Medyka zagra Górnik Łęczna.