Jedna drużyna podjęła rękawice przeciwko Stomilankom

Rok i dwa lata temu finał rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej wcale się nie odbył. Nie odbył się ponieważ żadna drużyna nie zgłosiła się do uczestnictwa w pucharowej rywalizacji. Powód? Stomilanki Olsztyn jako I-ligowy zespół obowiązkowo muszą grać w Pucharze Polski i rozpoczynają go właśnie na szczeblu lokalnym. Tym samym żadna z drużyn II i III ligi nie chciała grać z I-ligowcem, bo praktycznie z góry byłaby skazana na porażkę. Zresztą w województwie warmińsko-mazurskim klubów jest bardzo mało.

W tym roku GKS LZS Wikielec dobrowolnie zgłosił się do Pucharu Polski. Była to jedyna chętna drużyna. Wikielec w wojewódzkim finale zagra ze Stomilankami. Spotkanie odbędzie się w Wikielecu w najbliższą środę (3 października) o godzinie 18. Wygrany awansuje do 1/16 centralnych rozgrywek. Rok temu Stomilanki Olsztyn opadły na poziomie 1/8 finału z UKS SMS Łódź, a rok wcześniej na tym samym pułapie przegrały z innym Ekstraligowym klubem - Medykiem Konin.

[ PUCHAR POLSKI ]