Z boiska na ławkę trenerską. Ewelina Prokop objęła fotel trenera Ekstraligowej drużyny Mitechu Żywiec.

- Potrzebny jest jakiś nowy impuls - powiedział po ostatnim meczu Robert Sołtysek, trener Mitechu Żywiec. Kilkanaście godzin później zarząd klubu przyjął jego dymisję. Sołtysek zespół prowadził niespełna dwa lata. Teraz Ekstraligowa drużyna z Żywca ma już nowego trenera. Została nim... zawodniczka Mitechu - Ewelina Prokop.

31-letnia piłkarka w Mitechu gra od sezonu 2016/2017. Mimo że to jej trzeci sezon w Żywcu to z klubem z Beskidu Śląskiego nie za bardzo jest utożsamiana, ponieważ przez długi czas była kontuzjowana. Grę w Mitechu dotychczas łączyła także z trenowaniem w duecie z inną trenerką III-ligowego zespołu Górnik Wieliczka.

Ewelina Prokop pochodzi z Podkarpacia. Jest wychowanką Sokoła Kolbuszowa Dolna. Przez cztery lata grała w Podgórzu Kraków i również przez cztery w Czarnych Sosnowiec. Razem z Renatą Warunek i Karoliną Gruszką zalicza się do tak zwanego krakowskiego zaciągu w Żywcu. Posiada dyplom trenerski UEFA A.

Mitech Żywiec po rozegraniu 7. kolejek zajmuje przedostatnie miejsce w Ekstralidze kobiet. Zespół ugrał jak dotychczas tylko cztery punkty. Czy zawodniczka przesiadająca się z miejsca w drużynie na kierowniczą funkcję okaże się nowym impulsem? Pierwsza ocena będzie dokładnie za siedem kolejek, kiedy zakończą się ligowe rozrywki w 2018 roku.

Obecny sezon jest dziesiątym z rzędu w którym Mitech Żywiec gra na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce. Lepszą statystykę ma tylko Medyk Konin, AZS Wrocław i AZS PSW Biała Podlaska.