Rozjeżdża się makroregionalna

W niektórych województwach o jedno miejsce w MLJM U16 walczy nawet po 7 klubów, a w innych brakuje chętnych.


Za parę dni poznamy wszystkich 32-uczestników trzeciej edycji Makroregionalnej Ligi Juniorek Młodszych. W większości województw eliminacje do centralnych rozgrywek już się zakończyły. Do rozegrania pozostały tylko pojedyncze mecze. Makroregionalna Liga Juniorek Młodszych (U16) odbywa się tylko wiosną, natomiast jesienią prowadzone są do niej eliminacje w okręgach. Aktualnym Mistrzem Polski w tej kategorii wiekowej jest UKS SMS Łódź. W tym sezonie MLJM jest przeznaczona dla zawodniczek urodzonych w latach 2003-2005.

Zgodnie z regulaminem rozgrywek 16 najlepszych zespołów z poprzedniego sezonu MLJM ma w niej zapewniony udział w kolejnym sezonie bez konieczności gry w eliminacji. Można się mocno zastanawiać czy takie rozwiązanie ma sens. Drugie tyle to zespoły które, aby grać wiosną na poziomie międzywojewódzkim i centralnym muszą jesienią przejść przez wojewódzkie eliminacje. Jak wiadomo, piłka nożna kobiet w każdym regionie wygląda zupełnie inaczej i wyraźnie widać to na przykładzie rozgrywek juniorek młodszych, nawet bardziej wyraźnie niż choćby na przykładzie III ligi...

Tak więc przykładowo w Małopolsce w lidze U16 grało 8 zespołów. Grała też UKS 3 Staszkówka Jelna, która w eliminacjach grać nie musiała, bo miała zapewnione miejsce w lidze makroregionalnej, ale grała aby ogrywać swoje juniorki. Z Małopolski o jedno miejsce w MJLM walczyło więc 7 klubów. Na Śląsku o jedno miejsce biło się 5 klubów, na Opolszczyźnie 4, w województwie łódzkim 3, na Pomorzu 2, a na Dolnym Śląsku do rywalizacji przystąpiła tylko Ślęza Wrocław i awansowała na szczebel międzywojewódzki bez żadnej gry. Zwróćmy uwagę, że przecież Dolny Śląsk i Pomorze to województwa dość znaczące w kobiecej piłce lecz zainteresowanie U16 było tam podobne do tego jak choćby w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim gdzie jest jedynie garstka klubów. 

Makroregionalna Liga Juniorek Młodszych to jedno z najważniejszych przedsięwzięć PZPN w ostatnich latach w piłce kobiecej. To bardzo dobra inicjatywa, lecz przez różną ilość klubów w poszczególnych okręgach i zaangażowanie w tych regionach klubów w piłkarstwo młodzieżowe projekt MLJM zyskuje na wartości nie w całym kraju lecz w większości województw. Pozostaje mieć nadzieję, że z biegiem czasu (i może z małymi zmianami regulaminowymi) juniorskie rozgrywki kobiet w całej Polsce staną się regularne bo jak do tej pory to ich regularność i poziom powoduje, że trenerzy U13 i U16 słusznie wolą aby ich podopieczne rywalizowały w ligach z chłopcami bo w ten sposób zyskują więcej.