Kotwica zarzucona na liderze

Piłkarki z Kołobrzegu są liderem II ligi. - Do awansu jeszcze bardzo długa droga - mówi z dystansem Klaudia Zaklika.


To jest ich drugi sezon na boiskach międzywojewódzkiej II ligi. Grają w grupie, która obejmuje województwa kujawsko-pomorskie, pomorskie, wielkopolskie i ich zachodniopomorskie. Poprzedni sezon - swój debiutancki w lidze - zakończyły na 7. miejscu, czyli w drugiej połowie dwunastozespołowej stawki. Teraz osiągają o niebo lepsze wyniki. Po rundzie jesiennej Akademia Piłkarska Kotwica Kołobrzeg jest liderem ligi z przewagą pięciu punktów nad kolejnym zespołem. Przed istniejącym od niespełna pięciu lat zespołem pojawiła się więc dość realna szansa na awans do I ligi.

[ II liga kobiet, gr. kujawsko-pomorska ]

Podczas jedenastu jesiennych kolejek Kotwica wygrała dziewięć spotkań oraz dwa przegrała. We wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym wystąpiła bramkarka Klaudia Zaklika. - Awans? Powiem tak: staramy się o tym nie myśleć i nie wybiegać za bardzo w przyszłość. Do awansu jeszcze bardzo długa droga - studzi temat Klaudia. - Przed nami ciężki okres przygotowawczy. Mam nadzieję, że solidnie przepracujemy zimę. Owszem, jesienią zrobiłyśmy mały krok do awansu jednak jesteśmy świadome, że to jeszcze nie wystarczy, dlatego najpierw skupiamy się na przygotowaniach. Na pewno łatwo się nie poddamy - deklaruje golkiperka.

Kotwica Kołobrzeg swoje mecze rozgrywa na głównym kołobrzeskim stadionie. Na tym obiekcie grywała także między innymi żeńska reprezentacji Polski U17 w eliminacjach Mistrzostw Europy. Obok jest sztuczne boisko, które również niekiedy służy piłkarkom do gry. Ewentualny awans AP Kotwicy na pierwszoligowe boiska na pewno podniósłby prestiż I ligi bo w Kołobrzegu mają dobre zaplecze infrastrukturalne.  - Szanse są zawsze, wystarczy chcieć i walczyć do końca - uśmiecha się Zaklika. Aktualnie województwo zachodniopomorskie w Ekstralidze ma Olimpię Szczecin, nie ma żadnego przedstawiciela w I lidze natomiast w II lidze oprócz Kotwicy grają także rezerwy szczecińskiej Olimpii oraz UKS Orzeł 2010 Wałcz i UKS Victoria SP2 Sianów.

Na początku grudnia Klaudia Zakilka razem z klubowymi koleżankami Kingą Kosakowską, Kornelią Bińczyk i Moniką Wziątek wzięła udział w turnieju finałowym Młodzieżowych Mistrzostw Polski U18 w futsalu, który odbył się w Toruniu. Zawodniczki z Kołobrzegu gościnie zagrały w barwach Wandy Kraków. Jak do tego doszło? - Nasza znajomość z Wandą Kraków zaczęła się dwa lata temu na obozie Wandy, który odbywał się nad morzem. Z tego, co wiem, od tamtej pory trenerzy zaczęli współpracę i ich znajomość trwa do dziś. Trener z Krakowa zaproponował nam wyjazd do Torunia. Byłyśmy pozytywnie zaskoczone i od razu podjęłyśmy decyzję, że jedziemy. Mimo zajęcia nie satysfakcjonującego 5. miejsca wyjazd wspominam bardzo dobrze - mówi z uśmiechem bramkarka.

17-letnia Klaudia Zaklika pochodzi z Kołobrzegu. W AP Kotwica gra od samego początku istnienia sekcji. - Do spróbowania swoich sił w klubie namówili mnie znajomi. Wtedy jeszcze nie funkcjonowała żeńska sekcja piłki nożnej w Kołobrzegu, więc pozostało mi dołączyć do drużyny chłopców do której również chodziły dziewczyny. Chwilę po tym powstała sekcja kobiet - wspomina swoje początki. Zresztą z jej początkami wiążę się bardzo ciekawa i śmieszna historia. - Kiedyś podczas ligowego meczu w III lidze wyszłam za pole karne i jak gdyby nigdy nic złapałam piłkę w ręce. Gdy arbiter przerwał grę miałam do niego pretensje. Do tej pory drużyna mi wypomina tą sytuację - kończy z uśmiechem bramkarka lidera z Kołobrzegu.