Wiśniewska wróciła do gry

Patrycja Wiśniewska rozpoczęła swój dwunasty sezon w elicie. Ma za sobą najpoważniejszą kontuzję w karierze.


To jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek grających w Ekstralidze kobiet. Patrycja Wiśniewska z Mitechu Żywiec swój sezon 2018/2019 rozpoczęła dopiero ostatnio w ligowej kolejce nr 16. Wcześniej ta niezwykle ograna piłkarka nie mogła grać przez kontuzję, która wykluczyła ją całkowicie z gry w rundzie jesiennej. Podczas letniego okresu przygotowawczego ofensywnie usposobiona zawodniczka uszkodziła ścięgno Achillesa. Teraz po dziewięciu miesiącach wróciła na ligowe boiska.

Obecny sezon dla 32-letniej piłkarki jest już jej dwunastym z rzędu w którym gra najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego. Co ciekawe, nigdy wcześniej przez te wszystkie lata nie miała żadnej aż tak poważnej kontuzji. Była prymuską ligowej frekwencji. Odkąd na początku 2014 roku przeszła do żywieckiego Mitechu to aż do kontuzji, której uległa ostatniego lata nie opuściła żadnego meczu ligowego. Na szczęście po długiej i najpoważniejszej w swojej karierze sportowej kontuzji już wróciła do gry i wiosną będzie mogła pomóc Mitechowi w grze o utrzymanie w elicie.

Patrycja Wiśniewska pochodzi z Zabrza. Piłkarską karierę zaczynała w miejscowym KKS Zabrze. Następnie w 2006 roku trafiła do RTP Unia Racibórz, z którą wywalczyła w 2007 awans do Ekstraligi. Z Unią zdobywała wszystkie możliwe trofea. Pięć razy mistrzostwo Polski i cztery razy Puchar Polski. Na początku 2014 roku Unia ze względów finansowych rozpadła się i była reprezentantka Polski trafiła do najbliższego klubu w regionie śląskim - Mitechu Żywiec. W Ekstralidze ma rozegranych blisko 250 spotkań i strzelonych ponad 100 bramek.