Mecz szczebla centralnego rozegrano bez sędziów

W sobotę AZS UAM Poznań rozgrywał we własnej hali mecz 1/16 finału Pucharu Polski kobiet w futsalu ze środowiskową drużyną Uniwersytetu Szczecińskiego (0:16). Choć był to mecz szczebla centralnego to odbył się bez udziału sędziów. Dobrze, że gwizdki mieli trenerzy. Można powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć awaria samochodu, nieoczekiwany objazd na drodze, opóźnienie pociągu i tym podobne, ale w tym przypadku było inaczej. Takiego meczu nie było bowiem nawet uwzględnionego w centralnej obsadzie sędziowskiej opublikowanej przez Kolegium Sędziów PZPN w internecie. Dość dziwna sytuacja, bo spotkanie było przecież odnotowane w związkowym systemie Extranet a jego termin właśnie na ten weekend był ustalony przez PZPN. Jeśli Polski Związek Piłki Nożnej faktycznie przegapił mecz (byłoby to nie pierwszy raz!) to dalszy komentarz każdy sam może sobie dopowiedzieć.

Cóż, rozgrywki o Puchar Polski w futsalu oprócz swoich późnych terminów rozgrywania, wielu walkowerów przez rezygnacje klubów z gry, błędnych losowań, drużyn grających w zdziesiątkowanych składach i teraz nawet braku sędziów pokazują nam bardzo smutny obraz piłkarstwa kobiecego będącego pod opieką Polskiego Związku Piłki Nożnej. A to jeszcze nie koniec tych niestety "nieszczęsnych" rozgrywek. Już nawet niektórzy sobie żartują, że wygra je drużyna, która będzie miała najwięcej szczęścia w "losowaniach" bo to walkowery poniosą ją do finału...