Poważna kontuzja Ciesiółki

- Jestem już po rekonstrukcji więzadła krzyżowego - zdaje relację Kasia Ciesiółka z Polonii Środa Wielkopolski.


Niestety swój pierwszy sezon na boiskach I ligi kobiet przedwcześnie zakończyła Katarzyna Ciesiółka. Ofensywnie usposobiona piłkarka Klubu Sportowego Polonia Środa Wielkopolska niespełna miesiąc temu zerwała więzadła krzyżowe w kolanie. Nie od dziś wiadomo, że to jedna z najpoważniejszych kontuzji i również niestety dość częstych, jakie przytrafiają się dziewczynom grającym w piłkę nożną.

- W ramach 16. kolejki I ligi kobiet grałyśmy na wyjeździe z Akademią Piłkarską LG Gdańsk. Podczas pierwszej połowy meczu doznałam kontuzji kolana - opowiada Kasia Ciesiółka. - Po bardziej dogłębnych badaniach okazało się, że mam zerwane więzadło krzyżowe przednie w lewym stawie kolanowym - ubolewa. Dla 20-letniej piłkarki to jej najpoważniejsza kontuzja, jaka spotkała ją w jej dotychczasowej przygodzie z futbolem.

Na szczęście zabieg rekonstrukcji ACL udało się szybko przeprowadzić. - Jestem już po rekonstrukcji więzadła - relacjonuje Kasia i dodaje: Teraz czeka mnie rehabilitacja i rozłąka z piłką na pewien czas. Droga powrotu do pełni zdrowia będzie długa. Najgorsze mam już chyba za sobą. Teraz może być już tylko lepiej - próbuje się uśmiechać, piłkarka u której uśmiech jest znakiem rozpoznawczym.

Katarzyna Ciesiółka w Polonii Środa Wielkopolska gra drugi sezon. Wcześniej była związana z Ostrovią Ostrów Wielkopolski dla której strzelała wiele bramek w rozgrywkach na poziomie III i II ligi kobiet. Jest zresztą wychowanką Ostrovii. Na ligowe boiska wróci pewnie wraz z nadejściem wiosny 2020 roku.