Po Koninie w świat

Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy - byłe piłkarki Medyka Konin grają w topowych europejskich ligach piłkarskich.


Na mapie piłkarstwa kobiecego Medyk Konin istnieje od ponad trzydziestu lat. Od ponad dwudziestu lat jest nieprzerwanie w ścisłej czołówce najlepszych kobiecych klubów w Polsce. Dlatego też nie ma co się dziwić, że w ostatnich latach najlepsze piłkarki Ekstraligi odchodziły do takich marek jak VfL Wolfsburg czy Paris Saint-Germain właśnie z Medyka Konin bądź trafiały do innych mocniejszych lig mając w swoim piłkarskim dorobku wcześniejszą grę w Wielkopolsce.

W tym sezonie byłe piłkarki klubu z Wielkopolski grały między innymi we Francji, Niemczech, Włoszech czy w Hiszpanii nie wspominając już o zagranicznych ligach słabszych od naszej Ekstraligi, czyli takich jak liga ukraińska, litewska, białoruska czy węgierska. Byłe piłkarki Medyka grają w całej Europie. W czterdziestoletniej historii piłkarstwa kobiecego w Polsce nie było wcześniej drugiego takiego klubu, którego byłe zawodniczki grałby później jednocześnie w takiej ilości krajów. Wynika to z głównie z trzech czynników: w ostatnich latach przez Medyka przewinęła się większość najlepszych polskich piłkarek, klub nie bał się sprowadzać piłkarek innych narodowości, a zagraniczne transfery są aktualnie znacznie bardziej popularne niż w czasach kiedy w lidze rządził choćby AZS Wrocław.

Największy sukces w ostatnim sezonie osiągnęła oczywiście Ewa Pajor zdobywając z VfL Wolfsburg mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec zostając jednocześnie pierwszą Polką, która wywalczyła tytuł królowej strzelczyń Bundesligi. W zakończonym już sezonie w najwyższej Bundeslidze grała także Symela Ciesielska ale w połowie sezonu jej kontrakt z walczącym wówczas o utrzymanie MSV Duisburg został rozwiązany.

Do ciekawiej sytuacji w kontekście piłkarek mających w CV hasło "Medyk Konin" doszło we Włoszech. W każdym z klubów, który zajął w tym sezonie miejsce na podium tamtejszej Serie A były bowiem byłe koninianki. Aleksandra Sikora z Juventusem zdobyła mistrzostwo i puchar Włoch. Fiorentina, której kontuzjowaną zawodniczką jest Lilyana Kostova zdobyła wicemistrzostwo, a w trzecim w lidze Milanie grała Sandra Zigić z Chorwacji. Do tego wszystkiego Katarzyna Daleszczyk grała w piątym w lidze Sassuolo.

Z kolei we Francji, a konkretnie w Paris Saint-Germain gra Paulina Dudek za której sprzedaż Medyk Konin półtora roku temu otrzymał 20 tysięcy euro co było najdroższym transferem w historii polskiej piłki kobiecej. Dudek z PSG zdobyła wicemistrzostwo Francji. Ligę opuściło natomiast LOSC Lille w którym przez ostatnie dwa lata grała Laetitia Chapeh Yimga. Mimo spadku z ligi jej klub dotarł nawet do finału Pucharu Francji, ale byłe Medyczka pochodząca z Gwinei Równikowej nie wystąpiła w finale.

Jedna była mistrzyni Polski ostatni sezon spędziła natomiast w bardzo szybko rozwijającej się ostatnio lidze hiszpańskiej. Jelena Ćubrilo pochodzenia serbskiego grała w znajdującym się w drugiej części tabeli zespole Rayo Vallecano z Madrytu.

Ciekawe jak bardzo w i jakim kierunku powiększy się podczas najbliższego okienka transferowego grono byłych piłkarek Medyka transferujących się do mocniejszych lig. Podkreślmy, że bierzemy pod uwagę nie tylko obecne zawodniczki Medyka ale także te byłe grające już dziś w innych klubach - przykładowo osiem zawodniczek, które podczas swojej przygody z piłką przeszły przez konińską szatnie gra aktualnie w Górniku Łęczna.


na zdjęciu u góry kolejno od lewej jeszcze w barwach Medyka Konin: Paulina Dudek (obecnie PSG, Francja), Serbka Nikoleta Nikolić (SFK 2000 Sarajewo, Bośnia i Hercegowina), Rumunka Maria Ficzay (Diósgyőri VTK, Węgry) i Katarzyna Daleszczyk (A.S.D. Sassuolo, Włochy)