Lewandowska wróci wiosną

- W tej rundzie na pewno nie wrócę na boisko - mówi kontuzjowana Anna Lewandowska z KKP Bydgoszcz.


Na początku sierpnia KKP Bydgoszcz po trzech latach przerwy wróciło do Ekstraligi kobiet. Na najwyższy szczebl piłkarstwa kobiecego w Polsce razem z Bydgoszczą wróciła między innymi również Anna Lewandowska, która w bydgoskim klubie gra już od siedmiu lat. Można powiedzieć, że Lewandowska w KKP gra na dobre i na złe. Spadła z nim z Ekstraligi i później do niej wróciła. Niestety powrót bydgoskiego Kobiecego Klubu Piłkarskiego do piłkarskiej elity póki co pod względem osiąganych przez niego wyników nie jest zadowalający, a sama Lewandowska, która ma jeden z najdłuższych staży w drużynie nie może mu pomóc w Ekstraligowych bojach, bo już w pierwszej kolejce sezonu z gry wykluczyła ją poważna kontuzja...

- Niestety z moim powrotem do Ekstraligi wiąże się nieciekawa historia - opowiada Anna Lewandowska z KKP Bydgoszcz. - Na inaugurację sezonu grałyśmy na własnym boisku z AZS Wrocław. Około 70. minuty meczu chciałam zablokować w polu karnym przeciwniczkę, ale niestety nieszczęśliwe upadałam tracąc równowagę. Mówiąc obrazowo to po tym upadku z inauguracji sezonu już nie podniosę się tej jesieni - ubolewa dwudziestodziewięcioletnia zawodniczka. Jaką usłyszała diagnozę? - Trochę popsułam sobie swoje kości ale na szczęście jestem już po zabiegu. Lekarze musieli naprawić mi więzadła krzyżowe ACL, a oprócz tego ruszyć rzepkę i łąkotkę - kręci głową Ania.

Do gry doświadczona obrończyni nie wróci za szybko. - W rundzie jesiennej już na pewno nie wrócę na boisko. Istotne dla mnie będzie aby dobrze przygotować się w okresie zimowym do rundy rewanżowej w Ekstralidze. Dziś jedynie mogę już tylko chcieć dobrze przepracować zimowy okres przygotowawczy i wrócić na boisko wiosną. Aktualnie wzmacniam swoje mięśnie i uczestniczę w indywidualnych treningach - relacjonuje "Szałer". Jej KKP Bydgoszcz po rozegraniu 6 z 22 ligowych kolejek plasuje się aktualnie na samym dole ligowej tabeli z bilansem wszystkich sześciu przegranych meczów.

Anna Lewandowska pochodzi z Poznania. W stolicy Wielkopolski grała w nieistniejącym już zespole Poznaniaka Poznań. Później występowała w niestety również już nieistniejącym LUMKS Tuszyn. Na początku 2012 roku, kiedy zespół z Tuszyna chylił się ku upadkowi przeszła do Ekstraligowego już wtedy KKP Bydgoszcz w którym gra po dzień dzisiejszy.