- Nie wiele osób wierzyło, że nadal będziemy najsilniejszym zespołem w Ekstralidze - wspomina Natasza Górnicka.

Komplet zwycięstw w rundzie mówi sam za siebie. Górnik Łęczna rozegrał jesienią jedenaście meczów i tyle wygrał. Za to należy mu się ogromny szacunek i gratulację. Nad drugim w stawce Medykiem Konin ma osiem punktów przewagi plus lepszy bilans meczów bezpośrednich. To przewaga, która powoduje, że wiosną już chyba tylko jakiś kataklizm może zabrać Górniczkom ich trzecie mistrzostwo Polski. Przed sezonem mogło wydawać się, że podopiecznym trenera Piotra Mazurkiewicza może być trudniej zdobywać punkty w takiej masowej ilości. Latem z drużyny odeszły trzy reprezentantki Polski: Balcerzak odeszła do niemieckiej Bundesligi, Zdunek wyjechała do Hiszpanii, Grzywińska wróciła do Medyka, a także parę innych zawodniczek jak Zawistowska czy Jelencić. Przez kontuzję nadal grać nie mogła Guściora. Transfery typu Kovtun, Osińska, Zając, Paturaj czy Niedbała nie powalały na kolana. Najbardziej sprawdziło się sprowadzenie Karczewskiej z Łodzi, Lefeld z Białej Podlaskiej i oczywiście Hmírovej z Sosnowca. Zwycięstwo Górnika nad Rolnikiem Głogówek 13:0 było najwyższym wynikiem tej rundy w Ekstralidze, a snajperka Ewelina Kamczyk była kolejny raz najskuteczniejsza w całej lidze.

Jesień 2019 okiem Górnika Łęczna
Natasza Górnicka, kapitan zespołu: Sezon rozpoczęłyśmy w trzeciej kolejce, gdyż nasze dwa pierwsze mecze zostały przełożone ze względu na nasz udział w turnieju Ligi Mistrzyń UEFA. Do tego czasu nie wiele osób wierzyło, że nadal będziemy najsilniejszym zespołem w Ekstralidze, bo latem odeszło od nas kilka podstawowych zawodniczek. Ktoś mądry powiedział, że nie ocenia się książki po okładce i zawodniczek po nazwiskach. Jak się okazało po rozegraniu wszystkich jesiennych jedenastu kolejek mamy komplet zwycięstw. Czy może być lepiej? Mimo zmian kadrowych, nie ukrywajmy - sporych, ale także dzięki przyjściu nowych, wartościowych zawodniczek, wspólnej pracy na treningach zdobyłyśmy tej jesieni tyle samo punktów co rok wcześniej i nawet więcej niż dwa sezonu temu, kiedy to po raz pierwszy wywalczyłyśmy mistrzostwo kraju. Z niecierpliwością, ale także z pokorą czekam na rundę rewanżową. Jesienią stworzyłyśmy silny zespół, który ma wspólny cel. Jesteśmy zdeterminowane aby dalej tworzyć naszą historię.

Rozegrane mecze ligowe w sezonie
(w kolejności od pierwszego do ostatniego)
- Mitech Żywiec 6:0
- GKS Katowice 3:0
- Olimpia Szczecin 6:3
- Czarni Sosnowiec 2:1
- AZS PWSZ Wałbrzych 3:0
- Rolnik Głogówek 13:0
- KKP Bydgoszcz 8:0
- AZS Wrocław 4:0
- AZS UJ Kraków 3:1
- UKS SMS Łódź 5:1
- Medyk Konin 3:0

Strzelczynie bramek
(21) - Ewelina Kamczyk
(13) - Nikola Karczewska
(7) - Patrícia Hmírová
(3) - Sylwia Matysik, Natalija Hryb
(2) - Agnieszka Jędrzejewicz, Dominika Grabowska
(1) - Alicja Dyguś, Małgorzata Grec, Klaudia Lefeld

Czas gry
(najpierw łączny czas gry; w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
990 (11) - Natasza Górnicka
990 (11) - Ewelina Kamczyk
959 (11) - Alicja Dyguś
922 (11) - Sylwia Matysik
900 (10) - Patricia Hmirova
865 (10) - Małgorzata Grec
810 (9) - Anna Palińska
799 (11) - Nikola Karczewska
798 (10) - Dominika Grabowska
755 (11) - Klaudia Lefeld
666 (9) - Alona Kovtun
361 (11) - Natalia Hryb
310 (11) - Agnieszka Jędzejewicz
257 (5) - Kinga Niedbała
180 (2) - Danuta Paturaj
131 (7) - Maja Osińska
101 (4) - Anna Zając
56 (3) - Milena Kazanowska
40 (2) - Kamila Osajkowska

Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym
(11) - Natasza Górnicka, Ewelina Kamczyk
(10) - Patricia Hmirova
(9) - Anna Palińska, Małgorzata Grec

Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki
(11) - Agnieszka Jędzejewicz
(9) - Natalia Hryb
(7) - Maja Osińska

Zawodniczki najczęściej schodzące przed końcem meczu
(10) - Klaudia Lefeld
(7) - Nikola Karczewska
(6) - Alona Kovtun

Średnia wieku drużyny: 22,4 lata

Najmłodsza zawodniczka: Milena Kazanowska (15 lat)
Najstarsza zawodniczka: Natasza Górnicka (29 lat)

Najmłodsza strzelczyni: Nikola Karczewska (19 lat)
Najstarsza strzelczyni: Patrícia Hmírová (25 lat)

zestawienie statystyczne ma wyłącznie charakter orientacyjny

 zdjęcie - GKS „Górnik" Łęczna - Ekstraliga Kobiet