Patrícia Hmírová, która latem odeszła z Górnika Łęczna wygrała teraz w cuglach ligę cypryjską z Apollon Limassol.

Bez porażki w całym sezonie. Apollon Limassol obronił koronę i ponownie został mistrzem Cypru. Dla znanego cypryjskiego klubu jest to już dwunasty mistrzowski tytuł zdobyty przez piłkarki tego klubu. Oprócz mistrzostwa Apollon zdobył także w tym sezonie Puchar Cypru oraz Superpuchar. Swój wkład w kolejną koronę Apollonu miały zawodniczki znane z występów w polskiej Ekstralidze.

Ubiegłego lata z Polski na Cypr wyjechała Patrícia Hmírová. Słowaczka przez lata była jedną z czołowych postaci kobiecej Ekstraligi. Grała w nieistniejącym już 1. FC AZS AWF Katowice, a także w Mitechu Żywiec, Czarnych Sosnowiec i Górniku Łęczna. Łącznie na szczeblu Ekstraligi kobiet rozegrała 129 spotkań w których strzeliła 69 goli.

Po mistrzowski tytuł i puchar z Apollonem sięgnęła także inna Słowaczka, która na wybrzeże Morza Śródziemnego trafiła prosto z polskiej Ekstraligi. Na początku tego roku z mistrzem Cypru po rozwiązaniu kontraktu z Medykiem POLOmakret Konin zaledwie po półrocznym pobycie w Polsce związała się Dominika Koleničková.

Na szesnaście ligowych kolejek Patrícia Hmírová opuściła tylko jeden mecz i strzeliła 11 bramek. Dominika Koleničková, która do swego nowego zespołu dołączyła w lutym wystąpiła w czterech meczach i dwukrotnie wpisywała się na listę strzelczyń. Królową strzelczyń ligi cypryjskiej kolejny raz została mająca polskie korzenie Krystyna Freda - autorka 39 goli dla mistrzyń z Limassol.

W nowym sezonie Apollon Ladies po raz trzynasty będzie uczestnikiem UEFA Women's Champions League.