Startuje I liga

Po 20% szans na awans do Ekstraligi dla każdego? Rozpoczyna się nowy sezon I ligi kobiet. Powrót Rekordu? W końcu Olsztyn?


W weekend 13/14 sierpnia rozpocznie się sezon w rozgrywkach I liga kobiet. Pierwsza liga jest bardzo podobna do Ekstraligi, której jest zapleczem. Kluby z I ligi również rywalizują w jednej lidze centralnej jeżdżąc po punkty po cały kraju. W tym sezonie awansować do Ekstraligi będzie ciut łatwiej niż w zeszłym.

[TABELA, TERMINARZ]

Z I ligi do Ekstraligi awans uzyskają dwa zespoły. Nie będzie mógł to być UKS SMS II Łódź, którego jedna drużyna już gra na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego. W tym roku awansować do elity będzie ciut łatwiej niż poprzednio, bo po wycofaniu Tarnovii Tarnów liga będzie jedenastozespołowa, a wykluczając z gry o awans Łódź to matematycznie każdy z pozostałych zespołów zyskuje matematyczne 20% szans na awans. Niektórym można zwiększyć bądź zmniejszyć szanse oceniając ich potencjał.

W zeszłym sezonie ligę wygrał HydroTruck Radom, a razem z nim awansowała Pogoń Tczew. Z pierwszej ligi spadł z kolei TS ROW Rybnik i Rolnik Głogówek. Do końca w grze o awans do elity liczyła się Resovia Rzeszów, Stomilanki Olsztyn i SWD Wodzisław Śląski. Teraz potencjalnymi faworytami ligi wydają się być kolejny rok z rzędu Stomilanki Olsztyn, a także Rekord Bielsko-Biała, który jest tegorocznym spadkowiczem z Ekstraligi. Miejsce w ścisłej czołówce ligi może również zająć Skra Częstochowa.

Beniaminkami poziomu I ligi są Marcus/Checz Gdynia, który jest tworzony przez byłego wielokrotnego trenera nieistniejącego już Sztormu AWFiS Gdańsk - Roberta Chałaszczyka oraz Bielawianka Bielawa z Dolnego Śląska. Oba kluby na tak wysokim poziomie jeszcze nigdy nie grały, a Marcus już zgłasza chęć gry jeszcze wyżej - podobnie jak AP Lotos Gdańsk i Pogoń Tczew w kobiecej Ekstralidze.

Z uwagi na fakt, iż liga będzie w tym sezonie jedenastozespołowa to miejsce pod czerwoną kreską jest tylko jedno - jeden zespół spadnie po tym sezonie.