Ekstraliga kobiet, 18.03.2023 r.

Czarni: Małysa - Buszewska, Ogierman, Kurzawa, Fuchs, Materek, Horvathova (61  Hałatek), Stanović, Grosicka (81 Dall'ara), Sas, D.Jaszek

Na fali jest Pogoń Szczecin. Zespół ze Szczecina w czwartej wiosennej kolejce odniósł czwarte zwycięstwo. Najpierw podopieczne trenera Roberta Dymkowskiego na inaugurację piłkarskiej wiosny pokonały Medyka Konin 2:1, później AZS UJ Kraków 2:0 i GKS Katowice 3:0, a teraz dopisały sobie kolejne punkty pokonując u siebie Czarnych Sosnowiec 3:0.

Pierwsza wyrównana połowa zakończyła się zwycięstwem gospodyń. Patrycja Michalczyk w 45. minucie zdobyła gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Było to trafienie "do szatni". Wcześniej także ze stałego fragmentu gry bramce Czarnych zagroziła Emilia Zdunek trafiając z wolnego w słupek. W 59. minucie na listę strzelczyń wpisała się Roksana Ratajczyk po tym jak została nabita przez wybijającą piłkę z pola bramkowego Kamilę Fuchs. Parę minut później przyjezdne zdobyły gola kontaktowego z rzutu karnego, który wykonała Nađa Stanović. Ich nadzieje na korzystny wynik nie trwały jednak długo, bo minutę po karnym bezpośrednio z rzutu rożnego piłkę do siatki wpakowała Emilia Zdunek.

Czarne w Szczecinie grały bez swojej trenerki Anny Szymańskiej, która ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną dwa mecze wcześniej musiała oglądać spotkanie z trybun. Pogoń jest rewelacją wiosny i najlepiej punktującym zespołem w rundzie rewanżowej. Szczecinianki zdobyły już wiosną więcej punktów niż przez całą rundę jesienną.