Rekord Bielsko-Biała wraca do Ekstraligi
Remis 2:2 w meczu Resovii Rzeszów ze Skrą Częstochowa spowodował, że częstochowianki straciły matematyczne szansę na dogonienie, a właściwie to na przegonienie Rekordu Bielsko-Biała na miejscach premiowanych awansem z I ligi do Ekstraligi. Dzięki temu remisowi Rekord zapewnił sobie awans do elity, a oficjalnie świętował po swoim domowym zwycięstwie nad UKS 3 Staszkówka Jelna 3:1.
Tym samym Rekord Bielsko-Biała wraca na najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego po roku przerwy. Bielsko-Biała dotychczas w Ekstralidze grała tylko przez jeden sezon - było to rok temu. Wówczas Rekord jako beniaminek nie zdołał się jednak utrzymać w gronie dwunastu najlepszych zespołów kobiecych w Polsce. Po spadku z elity zespół zachował większość swojej kadry i wrócił na zwycięską ścieżkę, która ponownie wprowadziła go do elity.
W meczu z UKS 3 Staszkówa Jelna bramki zdobywały Martyna Gąsiorek, Klaudia Kubaszek i Katarzyna Moskała. Na boisku zagrały natomiast Natalia Majewska w bramce oraz w polu Wiktoria Pietrzyk, Klaudia Kubaszek, Patrycja Rżany, Martyna Cygan, Karolina Czyż, Klaudia Nowacka, Julia Szostak, Martyna Gąsiorek, Katarzyna Moskała, Maja Szafran oraz wchodzące z ławki Alicja Bednarek, Laura Kłębek, Alicja Bednarek, Anna Chóras, Magdalena Skolarz i Anna Zając.
To drugi sukces Rekordu w tym sezonie. Przypomnijmy, że wcześniej Rekordzistki wygrały Ekstraligę futsalu zdobywając swoje pierwsze mistrzostwo Polski.
Oprócz Rekordu Bielsko-Biała w nowym sezonie w Ekstralidze jako beniaminek zagrają również Stomilanki Olsztyn, które awans zapewniły sobie kolejkę przed Rekordem. Do końca sezonu w I lidze pozostała jeszcze jedna seria gier.