Prymuski. One w tym roku grały najwięcej

Co może łączyć sześć zawodniczek z pięciu różnych klubów kobiecej Ekstraligi? Najlepsza roczna frekwencja na boisku.


W 2023 roku sześć zawodniczek zagrało we wszystkich meczach swoich drużyn Ekstraligi kobiet w pełnym wymiarze czasowym biorąc pod uwagę rundę wiosenną poprzedniego sezonu oraz jesień obecnego cyklu rozgrywek. Wśród prymusek Ekstraligowej frekwencji pod tym względem są Anita Turkiewicz (GKS Katowice), Daria Sokołowska (UKS SMS Łódź), Anna Palińska (wiosną Górnik Łęczna, jesienią Pogoń Szczecin), Oliwia Szperkowska (wiosną UKS SMS Łódź, jesienią Czarni Sosnowiec) oraz Karolina Klabis i Wiktoria Malinowska (obie AZS UJ Kraków).

Przez cały rok każda z wymienionych piłkarek każdy swój mecz rozpoczynała w wyjściowym składzie i grała od pierwszego aż po ostatni gwizdek sędzi - i tak w każdym meczu. Bez żadnej pauzy za kartki, kontuzji albo ściągania z boiska przez trenera. Turkiewicz, Sokołowska, Palińska i Szperkowska zagrały po 90-minut w każdym z 22 tegorocznych meczów. W przypadku Klabis i Malinowskiej obie wystąpiły w 21 meczach gdyż jedno starcie ich zespołu z jesieni 2023 zostało przełożone na wiosnę 2024.

Można wrócić uwagę na fakt, iż połowa z wymienionych zawodniczek to bramkarki - mowa o Szperkowskiej, Palińskiej i Klabis. Ta ostatnia, bramkarka AZS UJ Kraków już nie raz była prymuską frekwencji w Ekstralidze. Na szczególną pochwalę zasługuje także Sokołowska. Obrończyni z Łodzi od bardzo dawna nie opuściła ani minut na boisku. Sokołowska obecnie kontynuuje swoją passę 44 meczów w najwyższej lidze bez zejścia z boiska choćby na minutę.