4:1 dla Szwajcarii w pierwszym meczu

W pierwszym meczu towarzyskim z wyżej notowaną Szwajcarią nasza kadra uległa rywalkom 1:4 w Marbelli. Rewanż we wtorek.


23.02.2024, mecz towarzyski
Szwajcaria - Polska 4:1
Zieniewicz (s), Pilgrim, Ivelj, Lehmann - Adamek

Sędzia: Jason Barcelo (Gibraltar)

Szwajcaria: Herzog - Crnogorcevic, Calligaris, Bühler, Maritz (46 Ivelj), Csillag (46 Arfaoui), Reuteler (85 Riesen), Terchoun (64 Sow), Bachmann, Schertenleib, Pilgrim (64 Lehmann)

Polska: Kiedrzynek - Matysik, Zieniewicz, Woś, Wiankowska, Adamek (81 Krezyman), Lefeld (72 Wróbel), Szymczak (81 Brodzik), Grabowska, Kamczyk (72 Karczewska), Pajor (72 Padilla Bidas)

* w 17. minucie Ewa Pajor nie wykorzystała rzutu karnego (Elvira Herzog obroniła)

Obecnie w Hiszpanii przebywa reprezentacja Polski. Podopieczne selekcjoner Niny Patalon są tam na swoim pierwszym tegorocznym zgrupowaniu podczas którego zaplanowany został towarzyski dwumecz ze Szwajcarią, która zajmuje aktualnie 22. miejsce w rankingu FIFA wyprzedzając Polskę o siedem pozycji.

W pierwszym starciu Polki uległy Szwajcarkom 1:4. Powiedzieć, że piątkowy mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze to trochę mało. W 6. minucie Wiktoria Zieniewicz strzeliła gola samobójczego (niektóre źródła przypisują trafienie Ramonie Bachmann). Jedenaście minut później Ewa Pajor po faulu na Dominice Grabowskiej nie wykorzystała rzutu karnego (bramkarka Szwajcarek obroniła). Tuż przed przerwą rywalki podwyższyły prowadzenie na 2:0.

W 62. minucie biało-czerwone zdołały strzelić gola kontaktowego. Z daleka uderzyła Sylwia Matysik. Jej uderzenie wybroniła bramkarka. Ewa Pajor z dobitki trafiła w słupek, a Kayla Adamek niemalże z linii bramkowej skierowała piłkę do siatki. Nadzieję na doprowadzenie do remisu nie utrzymały się jednak długo. Już trzy minuty później Szwajcaria po ładnej akcji podwyższyła swoje prowadzenie, a po kolejnym pięciu minutach - w 71. minucie - już prowadziła 4:1.

Na ostatnie dziesięć minut na boisko weszła 23-letnia Martyna Brodzik z Pogoni Szczecin dla której był to jej debiut w reprezentacji. W tym meczu po raz pierwszy reprezentację Szwajcarii poprowadziła szwedzka trenerka Pia Sundhage, która jest jedną z najbardziej utytułowanych trenerek w historii żeńskiego futbolu. Wcześniej odnosiła sukcesy między innymi ze Stanami Zjednoczonymi, Szwecją czy Brazylią.

Spotkanie rewanżowe z uczestniczkami ubiegłorocznych Mistrzostw Świata, które na Mundialu dotarły do 1/8 finału odbędzie się we wtorek 27 lutego o godzinie 17. Rok temu Polki również w lutym zmierzyły się ze Szwajcarią w towarzyskim dwumeczu w Hiszpanii. Wówczas padły rezultaty 0:0 i 1:1.