Remis po kiepskim meczu

Nie zachwycił poziomem gry sobotni pojedynek Podgórze Kraków z Unią Opole. Unitki jednak dzięki remisowi 1:1 pozostają w I lidze.

I liga, gr. południowa, 29.05.2010 r. godz. 16:00
Podgórze Kraków - Unia Opole 1:1 (1:1)
Czopik 35 - Żarska 18

Podgórze: Biel - Kurek, Doroż, Prokop, Biernat - Brzezińska, Żak, Pasieka, Czopik - Giza, Warunek

Unia: Sówka - K. Nartowska, Sołtys, Grzelińska, Maibach, Bosacka, Gaj, Fleger (75 Mientus), Turek (41 Cziba), Paśdzior, Żarska

Od początku w poczynaniach obu drużyn główną rolę odgrywał chaos. Lepsze wrażenie jednak sprawiały gospodynie, choć nie przekładało się to na składne akcje i tym bardziej sytuacje bramkowe. Tą, brzydko mówiąc "kopaninę", przerwała na moment w 18. minucie Joanna Żarska. Jej strzał z dystansu zaskoczył Kingę Biel, która podobnie jak Dominika Sówka w bramce Unii nie miała wcześniej okazji do interwencji.
Bramka niestety nie zmieniła obrazu gry. Podgórze z czasem zyskiwało większą przewagę, ale gospodyniom ciężko było wymienić kilka składnych podań. Wyrównująca bramka padła więc ze stałego fragmentu gry. Po faulu na Annie Żak, piłkę na ok. 22 metrze ustawiła Magda Czopik. Jej strzał odbił się jeszcze od głowy jednej ze stojących w murze Opolanek i zaskoczył Sówkę. Była to 35. minuta meczu.
Po tej bramce Podgórze zanotowało najlepszy okres w meczu mając dwie wyśmienite okazje bramkowe. Najpierw po rzucie rożnym strzał głową z trudem sparowała Sówka, a następnie świetnie zachowała się broniąc dwie dobitki Aleksandry Gizy z najbliższej odległości. Najlepsza okazja była jednak w 42. minucie. Błąd defensorek Unii wykorzystała Renata Warunek, minęła Sówkę, podprowadziła piłkę i zamiast do całkowicie pustej bramki trafiła... w boczną siatkę.
Drugą połowę można by w zasadzie skrócić do dwóch sytuacji. Z pierwszej i ostatniej minuty. Najpierw główkę Warunek świetnie sparowała Sówka. Później okazało się że napastniczka Podgórza znajdowała się na pozycji spalonej. Z kolei w ostatniej minucie Żarska mogła zdobyć swoją drugą bramkę, ale w sytuacji sam na sam przestrzeliła obok słupka.

Relacja i zdjęcia: Łukasz Preiss (KobiecaPilka.pl)

Galeria