Królowa Ekstraligi zostaje w Górniku
W nowym sezonie Górnik Łęczna dalej będzie mógł liczyć na swoją najlepszą snajperkę. Julia Piętakiewicz, która w minionym sezonie została królową strzelczyń Ekstraligi podpisała nowy kontakt ze swoim klubem. Jej dotychczasowa umowa wygasała bowiem 30 czerwca. Jest to informacja ważna nie tylko dla łęczyńskiego klubu, ale także dla całej ligi bowiem jej królowa zostaje dalej w grze na krajowych boiskach.
Podczas zeszłych rozgrywek 20-letnia Piętakiewicz zdobyła 17 goli, z czego dwanaście w rundzie wiosennej. Napastniczka Górnika w końcowej klasyfikacji strzelczyń o dwa gole wyprzedziła Klaudię Miłek z Czarnych Sosnowiec i Kornelię Okoniewską z Pogoni Szczecin. Trzeba przyznać, że Piętakiewicz dość nieoczekiwanie została królową strzelczyń - przed sezonem mało kto typował ją do tego tytułu, a ona sama jeszcze rok temu miała w swoim dorobku zaledwie trzy strzelone gole w Ekstralidze.
Julia Piętakiewicz jest wychowanką Polonii Tychy. W latach 2019-2022 występowała w SWD Wodzisław Śląski. Od trzech sezonów gra w Górniku Łęczna. Na szczeblu Ekstraligi kobiet ma na swoim koncie zanotowane 53 występy oraz 20 strzelonych bramek. W przeszłości występowała w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Pozostanie popularnej "Pięty" w Górniku Łęczna oznacza, że w nadchodzącym sezonie będzie ona jedyną w lidze piłkarką mającą w dorobku tytuł królowej strzelczyń Ekstraligi. Najskuteczniejsze napastniczki ligi z poprzednich lat grają w ligach zagranicznych - Turcji (Natalia Oleszkiewicz), Francji (Dominika Kopińska, Ewelina Kamczyk) czy Chinach (Chinonyerem Macleans).
zdjęcie - GKS Górnik Łęczna