2L: Pogoń S. - Tytan 0:3
II liga, gr. mazowiecka, 02.04.2011 r.MKS Pogoń Siedlce - GLZS Tytan Wisznice 0:3 (0:1)
? 32, 62, 80
Czerwona kartka: Szymaniak 50
Pogoń: Matejczuk - Bąbiak (60 Szpura), Goś, Ławecka, Rosa (15 Michalak), Skibniewska (70 Przesmycka), Sobolak - Dróżdż, Lewczuk, Dadacz, Łostowska (70 Mędza)
Tytan: Masztaleruk - Korzeniewska, Korybska, Mostowiec, Korzeniewska, Rabczuk, Szymaniak, Wereszczyńska (70 Rumowska), Ponieważ (55 Piekarska), Iwaniuk (85 Polubiec), Baj
Mecz stał na słabym poziomie. W pierwszej połowie zaznaczyły się lekka przewagą przyjezdnych. Strzelona bramka w 32. minucie spowodowała, że mecz się zaostrzył. Jeszcze przed przerwą żółtą kartką ukarana została Joanna Szymaniak z Tytana.
Po przerwie zdecydowanie do przodu ruszyły zawodniczki gości. W 50. minucie gry nie ustrzegły się one kolejnego napomnienia dla Szymaniak w konsekwencji którego musiała ona opuścić pole gry. Od tego momentu Pogoń grała z przewagą jednej zawodniczki. Mimo tego lepiej oraz aktywniej zagrały przeciwniczki, zdobywając kolejno dwie bramki. Mimo ambitnej gry do końca ze strony gospodarzy siedlczanki nie zdobyły bramki dzięki bardzo dobrej postawie bramkarki z Tytana Wisznice - Julii Masztaleruk.
Drużyna gospodarzy grała w znacznym osłabieniu bez kontuzjowanej Olgi Białkowskiej oraz z zawodniczkami które powróciły po kontuzjach - Bąbiak, Rosa, Szpura, Ławecka i Dadacz. W zespole zadebiutowały: Matyna Matejczuk - wychowanka UKS Jedynka Siedlce, a później występująca w KS Delfinek Łuków oraz Klaudia Przesmycka, które według obserwatorów spotkania wypadły dobrze.
Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Tytana Wisznice, który zagrał bardziej dojżale i taktycznie. Gospodyniom zabrakło sił w drugiej połowie spotkania. Należy podkreślić również bardzo dobrą współpracę trójki sędziowskiej z WS OZPN Siedlce.
Po przerwie zdecydowanie do przodu ruszyły zawodniczki gości. W 50. minucie gry nie ustrzegły się one kolejnego napomnienia dla Szymaniak w konsekwencji którego musiała ona opuścić pole gry. Od tego momentu Pogoń grała z przewagą jednej zawodniczki. Mimo tego lepiej oraz aktywniej zagrały przeciwniczki, zdobywając kolejno dwie bramki. Mimo ambitnej gry do końca ze strony gospodarzy siedlczanki nie zdobyły bramki dzięki bardzo dobrej postawie bramkarki z Tytana Wisznice - Julii Masztaleruk.
Drużyna gospodarzy grała w znacznym osłabieniu bez kontuzjowanej Olgi Białkowskiej oraz z zawodniczkami które powróciły po kontuzjach - Bąbiak, Rosa, Szpura, Ławecka i Dadacz. W zespole zadebiutowały: Matyna Matejczuk - wychowanka UKS Jedynka Siedlce, a później występująca w KS Delfinek Łuków oraz Klaudia Przesmycka, które według obserwatorów spotkania wypadły dobrze.
Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Tytana Wisznice, który zagrał bardziej dojżale i taktycznie. Gospodyniom zabrakło sił w drugiej połowie spotkania. Należy podkreślić również bardzo dobrą współpracę trójki sędziowskiej z WS OZPN Siedlce.