Rolnik nie dał szans liderowi

Piłkarki Rolnika zdecydowanie pokonały AZS UJ Kraków 4:1.

I liga, gr. połundniowa, 09.10.2011 r. godz. 13:30
AZS UJ Kraków - Rolnik B. Głogówek 1:4 (1:2)
Zapała 12 - Sotor 30, Sobkowicz 35, 66, Łuczak 87

Żółte kartki: Podżus, Kuśmierczyk - Tarnowska
Czerwona kartka: Podżus 65

AZS UJ: Kowalczyk - Ładocha, Helizanowicz, Kuśmierczyk, Gruszka - Wróblewska (46 Podżus), Wójcik (70 Bartosiewicz), Wilk, Knysak - Dul, Zapała

Rolnik:
Klinik - Stroka (87 Kiersztajn), Bielska, Rudner, Sudoł (78 Rychlik), Tarnowska (Hadelko), Łuczak, Sotor, Sobkowicz, Pawłowska, Kościelniak

W ubiegłym tygodniu obie drużyny były w zgoła odmiennych nastrojach. Rolnik przegrał u siebie z Czwórką Radom 0:3, a AZS UJ po wygranej w Częstochowie wskoczył na pozycję lidera. Po niedzielnym meczu role te się odmieniły, gdyż w Krakowie dużo lepszą drużyną były „Rolniczki”, które zwyciężyły 4:1.

Spotkanie dobrze jednak zaczęło się dla gospodyń. W 12. minucie bramkę zdobyła Anna Zapała i wydawało się, że AZS tak jak w poprzednich meczach będzie spokojnie kontrolował grę. Jednak po pół godzinie gry kontratak wykorzystała Ilona Sotor i doprowadziła do remisu. Kilka minut później dobrą sytuację wykorzystała Agata Sobkowicz i kierując piłkę do pustej bramki ustaliła wynik do przerwy na 2:1.

W drugiej części gry idealną sytuację na doprowadzenie do remisu miała wprowadzona Sandra Podżus, ale jej strzał obroniła Klinik. Kilka minut później zawodniczki z Krakowa za niesportowe zachowanie otrzymała czerwoną kartkę, a AZS stracił trzecią bramkę, której autorką była ponownie Agata Sobkowicz. To podłamało chyba gospodynie, które grając w osłabieniu nie potrafiły już zagrozić bramce Rolnika. Wynik tuż przed końcem ustaliła indywidualną akcją Magdalena Łuczak. W ten sposób AZS stracił pozycję lidera, a Rolniczki wygraną w dobrym stylu zdecydowanie poprawiły swoje nastroje.

Galeria