2L: Sokół - Moravia 0:0
II liga, gr. małopolska, 05.11.2011 r.
Sokół Kolbuszowa - Moravia Morawica 0:0
Sokół: Luchowska - Janusz, Pastuła, Streb, Czyżewska - Bochenek, Motyka, Rodzoń, Sagan - Wdowiak, Krystel (46 Gil)
Moravia: Zagnińska - Młyńczak, Miszczyk, Urona, Kmita - Walo, Safian, Krzeczkowska, Pawlik - Gotowiecka (50 Słoń), Szumska (65 Łaskawska)
Sokół Kolbuszowa - Moravia Morawica 0:0
Sokół: Luchowska - Janusz, Pastuła, Streb, Czyżewska - Bochenek, Motyka, Rodzoń, Sagan - Wdowiak, Krystel (46 Gil)
Moravia: Zagnińska - Młyńczak, Miszczyk, Urona, Kmita - Walo, Safian, Krzeczkowska, Pawlik - Gotowiecka (50 Słoń), Szumska (65 Łaskawska)
Sokółki mogły odrobić dystans do liderek z Opoczna, ale mimo niezłej gry były wyjątkowo nieskuteczne. W pierwszej połowie trwał wyrównany pojedynek ale to zawodniczki Sokoła stworzyły groźniejsze sytuacje podbramkowe. Najlepszą z nich zmarnowała Iwona Wdowiak, kiedy po przypadkowym przejęciu piłki na 16 metrze przedarła się na pole karne i mając przed sobą całą bramkę uderzyła prosto w źle ustawioną bramkarkę.
Druga połowa to zdecydowana przewaga gospodyń. Morawianki zostały zepchnięte do obrony i zdołały tylko kilka razy skontrować ale nie stworzyły większego zagrożenia. Tymczasem Sokółki znowu wypracowały sobie dogodne okazje jednak ciągle były nie skuteczne. Nie pomogło wprowadzenie w drugiej połowie Klaudii Gil. Nie wykorzystała dobrej sytuacji po rzucie rożnym, kiedy strzelała głową z 5 metrów i przeniosła piłkę ponad poprzeczką. Swoje okazje zmarnowały też Iwona Wdowiak oraz Ola Sagan.
Druga połowa to zdecydowana przewaga gospodyń. Morawianki zostały zepchnięte do obrony i zdołały tylko kilka razy skontrować ale nie stworzyły większego zagrożenia. Tymczasem Sokółki znowu wypracowały sobie dogodne okazje jednak ciągle były nie skuteczne. Nie pomogło wprowadzenie w drugiej połowie Klaudii Gil. Nie wykorzystała dobrej sytuacji po rzucie rożnym, kiedy strzelała głową z 5 metrów i przeniosła piłkę ponad poprzeczką. Swoje okazje zmarnowały też Iwona Wdowiak oraz Ola Sagan.