Porażka z nowym trenerem
Pod wodzą nowego trenera, Ryszarda Kalinowskiego piłkarki 1. FC AZS AWF Katowice uległy AZS-owi Wrocław 0:2.
Ekstraliga kobiet, 09.05.2012 r. godz. 16:00
1. FC AZS AWF Katowice – KS AZS Wrocław 0:2 (0:0)
Janicka 62, Koziarska 65
AZS Wrocław: Dąbek – Nosalik, Gradecka, Sołtys, Aszkiełowicz, Janicka (89 Przebierała), Nazarczyk, Chojnowska (84 Zalwowska), Wróblewska, Szaj, Ciesielska (46 Koziarska)
1. FC Katowice: Walaszek - Noras (46 Maciukiewicz), Stachnik, Chapeh Yinga Leatitia, Koczar (83 Matusik), Koch, Yango, Biegańska, Ratajczak, Bochra (83 Pudlik), Krzykowska (58 Bryzek)
Po niedzielnej porażce katowiczanek z KKP Bydgoszcz (0:2) nowym trener śląskiego zespołu został 58-letni Ryszard Kalinowski. Zastąpił on na tym stanowisku Mirosława Woźnice, który drużynę 1. FC Katowice prowadził od początku sezonu 2009/2010. To właśnie pod wodzą Woźnicy jego piłkarki po wygranych meczach barażowych z Pragą Warszawa awansowały do Ekstraligi kobiet w 2010 roku.
Słabe wyniki w obecnym sezonie - zaledwie dwa zwycięstwa i trzy remisy spowodowały iż katowicki zespół znalazł się w strefie spadkowej. Obecnie po 14. rozegranych spotkaniach katowiczanki mają na swoim koncie 9 punktów i tracą zaledwie jeden punkt do zajmującego bezpieczną 8. pozycje Mitechu Żywiec. Sytuacja podopiecznych nowego trenera Kalinowskiego, który w przeszłości prowadził w Ekstralidze Czarnych Sosnowiec oraz pełnił rolę asystenta trenera Władysława Szyngiera w Reprezentacji Polski jest jednak lepsza niż piłkarek z Żywca, ponieważ zawodniczki z Górnego Śląska mają do rozegrania o jedno spotkanie więcej.
Podczas środowego spotkania z ekipą AZS-u Wrocław, trener Kalinowski nie mógł skorzystać z dwóch swoich podstawowych zawodniczek które w ostatnim meczu doznały kontuzji - Patrycji Kowalskiej oraz doskonale sobie znanej jeszcze z występów w Czarnych Sosnowiec, Klaudii Świderskiej.
Zaległy pojedynek został rozstrzygnięty na niekorzyść miejscowych pomiędzy 62. a 65. minutą meczu. Najpierw po zagraniu Joanny Wróblewskiej, Marcelinę Walaszek płaskim strzałem po ziemi pokonała Aleksandra Janicka a trzy minuty później po wrzutce w pole karne z rzutu wolnego piłkę głową do siatki skierowała Monika Koziarska.
W najbliższy weekend podczas przerwy w rozgrywkach Ekstraligi, 1. FC Katowice rozegra zaległe wyjazdowe spotkanie z rewelacją rundy wiosennej - AZS-em PSW Biała Podlaska. O punkty w tym spotkaniu katowiczankom będzie nie zwykle ciężko ponieważ piłkarki z Białej Podlaskiej po ograniu kolejno Dargfili Tomaszów Mazowiecki (5:0), AZS-u Wrocław (2:0) i ostatnio Górnika Łęczna (1:0) są w swojej najwyższej formie. Aby jednak trener Kalinowski osiągną postawiony przed nim cel - utrzymanie w gronie ekstraligowców jego zespół koniecznie powinien z trudnego terenu w Białej Podlaskiej wywieźć choćby punkt. W następnych meczach Katowice zmierzą się z Dargfilem Tomaszów Mazowiecki, Unią Racibórz i na zakończenie obecnego sezonu z Górnikiem Łęczna.
1. FC AZS AWF Katowice – KS AZS Wrocław 0:2 (0:0)
Janicka 62, Koziarska 65
AZS Wrocław: Dąbek – Nosalik, Gradecka, Sołtys, Aszkiełowicz, Janicka (89 Przebierała), Nazarczyk, Chojnowska (84 Zalwowska), Wróblewska, Szaj, Ciesielska (46 Koziarska)
1. FC Katowice: Walaszek - Noras (46 Maciukiewicz), Stachnik, Chapeh Yinga Leatitia, Koczar (83 Matusik), Koch, Yango, Biegańska, Ratajczak, Bochra (83 Pudlik), Krzykowska (58 Bryzek)
Po niedzielnej porażce katowiczanek z KKP Bydgoszcz (0:2) nowym trener śląskiego zespołu został 58-letni Ryszard Kalinowski. Zastąpił on na tym stanowisku Mirosława Woźnice, który drużynę 1. FC Katowice prowadził od początku sezonu 2009/2010. To właśnie pod wodzą Woźnicy jego piłkarki po wygranych meczach barażowych z Pragą Warszawa awansowały do Ekstraligi kobiet w 2010 roku.
Słabe wyniki w obecnym sezonie - zaledwie dwa zwycięstwa i trzy remisy spowodowały iż katowicki zespół znalazł się w strefie spadkowej. Obecnie po 14. rozegranych spotkaniach katowiczanki mają na swoim koncie 9 punktów i tracą zaledwie jeden punkt do zajmującego bezpieczną 8. pozycje Mitechu Żywiec. Sytuacja podopiecznych nowego trenera Kalinowskiego, który w przeszłości prowadził w Ekstralidze Czarnych Sosnowiec oraz pełnił rolę asystenta trenera Władysława Szyngiera w Reprezentacji Polski jest jednak lepsza niż piłkarek z Żywca, ponieważ zawodniczki z Górnego Śląska mają do rozegrania o jedno spotkanie więcej.
Podczas środowego spotkania z ekipą AZS-u Wrocław, trener Kalinowski nie mógł skorzystać z dwóch swoich podstawowych zawodniczek które w ostatnim meczu doznały kontuzji - Patrycji Kowalskiej oraz doskonale sobie znanej jeszcze z występów w Czarnych Sosnowiec, Klaudii Świderskiej.
Zaległy pojedynek został rozstrzygnięty na niekorzyść miejscowych pomiędzy 62. a 65. minutą meczu. Najpierw po zagraniu Joanny Wróblewskiej, Marcelinę Walaszek płaskim strzałem po ziemi pokonała Aleksandra Janicka a trzy minuty później po wrzutce w pole karne z rzutu wolnego piłkę głową do siatki skierowała Monika Koziarska.
W najbliższy weekend podczas przerwy w rozgrywkach Ekstraligi, 1. FC Katowice rozegra zaległe wyjazdowe spotkanie z rewelacją rundy wiosennej - AZS-em PSW Biała Podlaska. O punkty w tym spotkaniu katowiczankom będzie nie zwykle ciężko ponieważ piłkarki z Białej Podlaskiej po ograniu kolejno Dargfili Tomaszów Mazowiecki (5:0), AZS-u Wrocław (2:0) i ostatnio Górnika Łęczna (1:0) są w swojej najwyższej formie. Aby jednak trener Kalinowski osiągną postawiony przed nim cel - utrzymanie w gronie ekstraligowców jego zespół koniecznie powinien z trudnego terenu w Białej Podlaskiej wywieźć choćby punkt. W następnych meczach Katowice zmierzą się z Dargfilem Tomaszów Mazowiecki, Unią Racibórz i na zakończenie obecnego sezonu z Górnikiem Łęczna.