Czarne przegrały szansę
W Sosnowcu zamiast radości z awansu mieliśmy smutek po remisie 1:1.
I liga, gr. południowa, 02.06.2012 r. godz. 11:00
Czarni Sosnowiec - ISD-AJD Gol Częstochowa 1:1 (0:0)
Gębka 48 - Bąk 56
Żółte kartki: Tomeczek, Luty, Bydlińska, Dec - Sukiennik, Jędrak
Czerwona kartka: Dec - 90 (za drugą żółtą)
Czarni: Polok - Sobota, Wójcik, Pilot, Tomeczek - Dec, Luty, Konieczna (75 Zabiegała), Błażejewska - Gębka, Bydlińska (85 Marzec)
Gol: Klabis - Jeziorska (85 A. Nowakowska), Bąk, Maziarz, Uchnast, Sobczak, Kmiecik, Jędrak (90 K. Nowakowska), Di Giusto, Rokosa, Sukiennik (30 Klyta)
Zawodniczki Czarnych Sosnowiec w sobotę stanęły przed szansą awansu do Ekstraligi. Plan był prosty - wygrana z Golem i awans bez względu na wynik spotkania Starówki Nowy Sącz z AZS UJ Kraków. Od pierwszych minut gospodynie ruszyły do ataków, ale widać było, że stawka meczu nie ułatwia im zadania. Ułatwiać sprawy nie zamierzały też zawodniczki Gola, które ambitnie walczyły o każdą piłkę i wyprowadzały groźne akcje.
Czarne największe zagrożenie stwarzały po stałych fragmentach - rzutach rożnych i wolnych. Właśnie po jednym z nim piłka spadła na poprzeczkę i wyszła na aut bramkowy. Należy również pochwalić występująca w częstochowskiej bramce Karolinę Klabis, która pewnymi chwytami zażegnywała niebezpieczeństwo po wrzutach z boku.
Szans jednak nie miała tuż po przerwie. Czarne tak dobrze rozegrały rzut rożny, że Angelika Gębka nie miała kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce. Radość i "pobyt" w Ekstralidze nie trwały długo. Uspokojone dobrym wynikiem sosnowiczanki dały się zaskoczyć w 56. minucie Katarzynie Bąk, która na raty pokonała Annę Polok.
Stracona bramka na tyle rozbiła Czarne, że zupełnie straciły one polot w akcjach ofensywnych, a zaczęły się opierać na indywidualnych dryblingach, które najczęściej kończyły się na drugiej zawodniczce Gola. Im bliżej końca meczu tym pojawiała się większą nerwowość wśród gospodyń, a to wcale nie pomagało w pokonaniu Klabis. Jeszcze w ostatniej minucie drugą żółtą i czerwoną kartkę otrzymała Karolina Dec za próbę wymuszenia rzutu karnego.
Tym samym wobec remisu w Sosnowcu i wygranej AZS UJ w Nowym Sączu podopieczne Agnieszki Drozdowskiej marzenie o awansie do Ekstraligi muszą odłożyć do następnego sezonu.
Czarni Sosnowiec - ISD-AJD Gol Częstochowa 1:1 (0:0)
Gębka 48 - Bąk 56
Żółte kartki: Tomeczek, Luty, Bydlińska, Dec - Sukiennik, Jędrak
Czerwona kartka: Dec - 90 (za drugą żółtą)
Czarni: Polok - Sobota, Wójcik, Pilot, Tomeczek - Dec, Luty, Konieczna (75 Zabiegała), Błażejewska - Gębka, Bydlińska (85 Marzec)
Gol: Klabis - Jeziorska (85 A. Nowakowska), Bąk, Maziarz, Uchnast, Sobczak, Kmiecik, Jędrak (90 K. Nowakowska), Di Giusto, Rokosa, Sukiennik (30 Klyta)
Zawodniczki Czarnych Sosnowiec w sobotę stanęły przed szansą awansu do Ekstraligi. Plan był prosty - wygrana z Golem i awans bez względu na wynik spotkania Starówki Nowy Sącz z AZS UJ Kraków. Od pierwszych minut gospodynie ruszyły do ataków, ale widać było, że stawka meczu nie ułatwia im zadania. Ułatwiać sprawy nie zamierzały też zawodniczki Gola, które ambitnie walczyły o każdą piłkę i wyprowadzały groźne akcje.
Czarne największe zagrożenie stwarzały po stałych fragmentach - rzutach rożnych i wolnych. Właśnie po jednym z nim piłka spadła na poprzeczkę i wyszła na aut bramkowy. Należy również pochwalić występująca w częstochowskiej bramce Karolinę Klabis, która pewnymi chwytami zażegnywała niebezpieczeństwo po wrzutach z boku.
Szans jednak nie miała tuż po przerwie. Czarne tak dobrze rozegrały rzut rożny, że Angelika Gębka nie miała kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce. Radość i "pobyt" w Ekstralidze nie trwały długo. Uspokojone dobrym wynikiem sosnowiczanki dały się zaskoczyć w 56. minucie Katarzynie Bąk, która na raty pokonała Annę Polok.
Stracona bramka na tyle rozbiła Czarne, że zupełnie straciły one polot w akcjach ofensywnych, a zaczęły się opierać na indywidualnych dryblingach, które najczęściej kończyły się na drugiej zawodniczce Gola. Im bliżej końca meczu tym pojawiała się większą nerwowość wśród gospodyń, a to wcale nie pomagało w pokonaniu Klabis. Jeszcze w ostatniej minucie drugą żółtą i czerwoną kartkę otrzymała Karolina Dec za próbę wymuszenia rzutu karnego.
Tym samym wobec remisu w Sosnowcu i wygranej AZS UJ w Nowym Sączu podopieczne Agnieszki Drozdowskiej marzenie o awansie do Ekstraligi muszą odłożyć do następnego sezonu.
Galeria
