Bronowianka Kraków za sprawą świetnie dysponowanej Magdy Knysak pokonała Granat Skarżysko-Kamienna 4:0.

II liga, gr. świętokrzyska, 14.05.2008 r. godz. 16.00
Bronowianka Kraków - Granat Skarżysko Kamienna 4:0 (2:0)
Bramki: Knysak 34, 36, 47, Podżus 52

Żółte kartki: Rudzka - Chrzanowska

Bronowianka: Kowalczyk (46 Tokarz) - Kmita, Kuśmierczyk, Matuszczak, Rudzka - Podżus, Helizanowicz, Wójcik (55 Michalik), K. Gruszka - Knysak, Pilch

Granat: Megert - Walkiewicz, Biela, Miller, Michta - Czyżewska, Chrzanowska, Krogulec, Jamska (61 Wnuczek), Adamska, Wojcierowska

Początek spotkania ku zaskoczeniu jego obserwatorów był bardzo wyrównany. Pierwszą groźną sytuację stworzyła pod bramką Granatu Aleksandra Pilch, ale jej uderzenie obroniła Megert. W odpowiedzi Adamska minimalnie chybiła strzelając na bramkę Kowalczyk. Granat toczył wyrównaną walkę z liderującą w tabeli Bronowianką, a momentami był od krakowskiej drużyny lepszy.
Jednak to krakowianki miały w swoim składzie młodą, ale świetnie dysponowaną Magdę Knysak. W 34. minucie po akcji Helizanowicz przed polem karnym piłkę przejęła właśnie Knysak i pięknym strzałem dała Bronowiance prowadzenie. Nie minęło 120 sekund, a młoda napastniczka podwyższyła na 2:0. Tym razem po dośrodkowaniu uprzedziła Megert i skierowała piłkę do pustej bramki. Trzecia bramka padła tuż po przerwie. Po błędzie obrony Magda Knysak po raz trzeci mogła się cieszyć ze zdobytej bramki - tym razem po strzale w samo okienko. Chwilę później płaskim strzałem zza pola karnego bramkarkę przyjezdnych zaskoczyła Sandra Podżus i na tym emocje i sytuacje bramkowe w tym spotkaniu się skończyły.
W ten sposób osłabiona kadrowo Bronowianka mimo ciężkiego początku dość łatwo pokonała groźnego rywala ze Skarżyska. Na szczególne wyróźnienie zasłużyła oczywiście 14-letnia zdobywczyni 3 bramek - Magda Knysak, która imponowała nienaganną techniką, soczystym uderzeniem, a w drugiej połowie, gdy została cofnięta do pomocy - dobrym przeglądem pola.

Relacja i zdjęcia: Łukasz Preiss (KobiecaPilka.pl)