Pierwsza strata Czarnych
W Krakowie Czarne Sosnowiec straciły pierwsze punkty w sezonie remisując bezbramkowo z AZS UJ.
I liga, gr. południowa, 13.04.2014 r. godz. 11:00
AZS UJ Kraków - Czarni Sosnowiec 0:0
Żółte kartki: Helizanowicz - Gębka
Sędziowała: Anna Kalita
AZS UJ: Dąbek - Podżus, Darda, Helizanowicz, Gruszka (79 Ładocha) - Bartosiewicz (62 Szymkowiak), Knysak (75 Gozdecka), Wilk, Zapała (82 Dul) - Maziarz, Sitarz (64 Giza)
Czarni: Polok - Prokop, Wójcik, Luty, Zabiegała - Matla, Operskalska, Konieczna (64 Dec), Błażejewska (87 Gredkiewicz), Gębka - Warunek (85 Doroż)
Spotkanie jak na mecz lidera z trzecią drużyną rozczarowało. Obie drużyny chciały chyba przede wszystkim nie przegrać. W efekcie dużo było pojedynków w środku polu a mało dogodnych sytuacji bramkowych. W zasadzie wszystkie najgroźniejsze okazje były efektem stałych fragmentów gry.
Najbliższa szczęścia była Magdalena Knysak. Najpierw w 20. minucie po jej uderzeniu z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. Identyczna sytuacja powtórzyła się w 63. minucie. W międzyczasie po szybkim wyprowadzeniu piłki z własnej połowy w słupek trafiła Justyna Maziarz.
Dla przyjezdnych najlepszą okazję miała tuż przed przerwą Renata Warunek, która dopadła do piłki wypuszczonej przez Andżelikę Dąbek. Jej strzał jednak trafił również w... słupek. Liderki tabeli prowadzenie mogły objąć jeszcze tuż po przerwie. Po rzucie wolnym dwie zawodniczki z Sosnowca znalazły się niepilnowane w polu karnym, jednak bramkarka Jagiellonek dobrze sparowała strzał na rzut rożny.
Im bliżej końca tym mecz był bardziej "szarpany". Na boisku było coraz więcej przerw w grze, fauli i kontuzji. Ostatnią okazję na przechylenie szali zwycięstwa miała wprowadzona w drugiej połowie Karolina Dul, jednak jej strzał z dystansu obroniła Anna Polok. Zawodniczki z Sosnowca mimo iż straciły pierwsze punkty w sezonie mogą być zadowolone z remisu na trudnym terenie. Dzięki niemu utrzymały ośmiopunktową przewagę nad zespołem z Krakowa i przybliżyły się do awansu do Ekstraligi.
AZS UJ Kraków - Czarni Sosnowiec 0:0
Żółte kartki: Helizanowicz - Gębka
Sędziowała: Anna Kalita
AZS UJ: Dąbek - Podżus, Darda, Helizanowicz, Gruszka (79 Ładocha) - Bartosiewicz (62 Szymkowiak), Knysak (75 Gozdecka), Wilk, Zapała (82 Dul) - Maziarz, Sitarz (64 Giza)
Czarni: Polok - Prokop, Wójcik, Luty, Zabiegała - Matla, Operskalska, Konieczna (64 Dec), Błażejewska (87 Gredkiewicz), Gębka - Warunek (85 Doroż)
Spotkanie jak na mecz lidera z trzecią drużyną rozczarowało. Obie drużyny chciały chyba przede wszystkim nie przegrać. W efekcie dużo było pojedynków w środku polu a mało dogodnych sytuacji bramkowych. W zasadzie wszystkie najgroźniejsze okazje były efektem stałych fragmentów gry.
Najbliższa szczęścia była Magdalena Knysak. Najpierw w 20. minucie po jej uderzeniu z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. Identyczna sytuacja powtórzyła się w 63. minucie. W międzyczasie po szybkim wyprowadzeniu piłki z własnej połowy w słupek trafiła Justyna Maziarz.
Dla przyjezdnych najlepszą okazję miała tuż przed przerwą Renata Warunek, która dopadła do piłki wypuszczonej przez Andżelikę Dąbek. Jej strzał jednak trafił również w... słupek. Liderki tabeli prowadzenie mogły objąć jeszcze tuż po przerwie. Po rzucie wolnym dwie zawodniczki z Sosnowca znalazły się niepilnowane w polu karnym, jednak bramkarka Jagiellonek dobrze sparowała strzał na rzut rożny.
Im bliżej końca tym mecz był bardziej "szarpany". Na boisku było coraz więcej przerw w grze, fauli i kontuzji. Ostatnią okazję na przechylenie szali zwycięstwa miała wprowadzona w drugiej połowie Karolina Dul, jednak jej strzał z dystansu obroniła Anna Polok. Zawodniczki z Sosnowca mimo iż straciły pierwsze punkty w sezonie mogą być zadowolone z remisu na trudnym terenie. Dzięki niemu utrzymały ośmiopunktową przewagę nad zespołem z Krakowa i przybliżyły się do awansu do Ekstraligi.