Medyk Konin w meczu na szczycie Ekstraligi rozgromił aspirującego do wicemistrzostwa Górnika Łęczna 7:1.

Ekstraliga kobiet, 26.04.2014 r. godz. 13:00
Medyk Konin - Górnik Łęczna 7:1 (2:0)
Gawrońska 1, 19, 71, 79, Kamczyk 54, 59, Pajor 68 - Żelazko 90

Od dwóch lat są nie pokonane na własnym boisku. Od półtora roku nie przegrały żadnego spotkania z krajowym rywalem. Są murowanymi faworytkami do wywalczenia w tym sezonie swojego pierwszego w historii mistrzostwa Polski seniorek. Piłkarki Medyka Konin w szlagierowym meczu 12. kolejki Ekstraligi kobiet rozgromiły faworyta do wicemistrzostwa Polski - Górnika Łęczna aż 7:1.

Tak wysokiego zwycięstwa Medyczek  bez wątpienia nikt nie mógł się spodziewać. Słusznie faworyzowane gospodynie o losach meczu rozstrzygnęły już w pierwszych dwudziestu minutach. Po pierwszej akcji meczu na listę strzelczyń wpisała się Anna Gawrońska. Chwilę później piłkę zmierzającą do własnej bramki wybiła obrończyni z Łęcznej - Paula Kawalec, a w 19. minucie drugiego gola zdobyła ponownie Gawrońska.

Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. Swoją trzecią i czwartą bramkę (z rzutu karnego po faulu na Pajor) zdobyła znów Gawrońska, która tym samym objęła pozycje liderki w klasyfikacji strzelczyń Ekstraligi. Dwa debiutanckie trafienia w brawach Medyka zaliczyła Ewelina Kamczyk oraz jedną bramkę dołożyła Ewa Pajor. Honorowe trafienie przy siedmiobramkowym rezultacie w 90. minucie zaliczyła Anna Żelazko z Łęcznej.

Za tydzień Medyk Konin znów zagra przed własną publicznością. Podopieczne trenera Romana Jaszczaka podejmować będą AZS PSW Biała Podlaska. Równie ważnym wydarzeniem dla Medyczek  będzie rozegrany kilka godzin wcześniej mecz pomiędzy Mitech Żywiec - Górnik Łęczna. Jeśli Mitech nie wygra tego spotkania to już 4 maja po ew. zwycięstwie nad AZS PSW koninianki będą świętować zasłużony tytuł MISTRZYŃ.