Wiosną sędzia, jesienią obserwator

Dwie role w 2014 roku miała Justyna Zając. 35-latka wiosną była sędzią główną na boiskach Ekstraligi kobiet. Po niespełna dziesięciu latach biegania z gwizdkiem po boisku Zając w czerwcu zakończyła swoją sędziowską przygodę i została obserwatorem piłkarskim oceniającym pracę innych sędzi.
Zając to była piłkarka Stilonu Gorzów Wielkopolski z którym występowała na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce. W 2004 roku zadebiutowała w reprezentacji Polski A w której rozegrała 5 spotkań. Niedługo potem skończyła z graniem w piłkę. Od czterech lat była sędzią międzynarodową prowadzącą mecze w kategorii juniorek.

W rundzie jesiennej mogliśmy ją już spotkać w obrębie boisk I ligi gdzie oceniała i udzielała porad innym sędzią.