3L: Grodziszczanka - San 7:0
III liga, gr. podkarpacka, 19.04.2015 r.
Grodziszczanka Grodzisk Dolne - San Gorzyce 7:0 (4:0)
Kojder, Rachwał x2, Moszkowicz, Żuk x2, Trojnar
Grodziszczanka: Czerwonka - Rynasiewicz, Tabin, Żak, Majkut, Maziarz, Kojder, Szpila, Rachwał, Nowak, Moszkowicz oraz Żuk, Chmura, Piela, Joniec, Trojnar
Grodziszczanka Grodzisk Dolne - San Gorzyce 7:0 (4:0)
Kojder, Rachwał x2, Moszkowicz, Żuk x2, Trojnar
Grodziszczanka: Czerwonka - Rynasiewicz, Tabin, Żak, Majkut, Maziarz, Kojder, Szpila, Rachwał, Nowak, Moszkowicz oraz Żuk, Chmura, Piela, Joniec, Trojnar
Najwyższe zwycięstwo w swojej historii występów w III lidze podkarpackiej piłki nożnej kobiet odniosła drużyna Grodziszczanki Grodzisko Dolne pokonując zawsze mocnego rywala z Gorzyc 7:0 do przerwy pewnie wygrywając 4:0. Już w piątej minucie spotkania ostre strzelanie rozpoczęła Gabriela Kojder umieszczając głowa piłkę w siatce rywalek. W pierwszej połowie spotkania do bramki zawodniczek z Gorzyc trafiały jeszcze Aneta Rachwał dwa razy oraz Katarzyna Moszkowicz, która pewnym strzałem z rzutu karnego ustaliła wynik pierwszej połowy.
Druga połowa była w zasadzie powieleniem pierwszej części spotkania. Ciągłe ataki na bramkę golkiperki z Gorzyc przyniosły efekt w postaci trzech kolejnych goli, z których dwie zdobyła Dominiki Żuk oraz jedną z kolejnego rzutu karnego Klaudia Trojnar. Dominacja zespołu z Grodziska nie podlegała dyskusji przez ani jedną minutę spotkania i wysokie zwycięstwo jest w pełni zasłużone. Jednym usprawiedliwieniem zespołu z Gorzyc jest fakt, że z różnych powodów zespół ten nie wystąpił w swoim najmocniejszym składzie a spotkanie kończył w "dziewiątkę" z powodu wyraźnych braków kadrowych.
Druga połowa była w zasadzie powieleniem pierwszej części spotkania. Ciągłe ataki na bramkę golkiperki z Gorzyc przyniosły efekt w postaci trzech kolejnych goli, z których dwie zdobyła Dominiki Żuk oraz jedną z kolejnego rzutu karnego Klaudia Trojnar. Dominacja zespołu z Grodziska nie podlegała dyskusji przez ani jedną minutę spotkania i wysokie zwycięstwo jest w pełni zasłużone. Jednym usprawiedliwieniem zespołu z Gorzyc jest fakt, że z różnych powodów zespół ten nie wystąpił w swoim najmocniejszym składzie a spotkanie kończył w "dziewiątkę" z powodu wyraźnych braków kadrowych.